Ma zapadnięte boczki, nóżki jak patyczki, przygarbiony grzbiecik. Była bita, głodzona, trzymana w łazience bez dostępu światła. Kruszynka została zabrana od swoich oprawców, jest ciekawa świata i spragniona kontaktu z człowiekiem. Kiedy jest głaskana, z radością podstawia małą główkę, ale kiedy przypomina sobie jaki potrafi być człowiek, łapie ostrzegawczo ząbkami. Nie miauczy tylko skrzeczy, musi mieć częste posiłki, żeby organizm mógł się zregenerować, wymaga konsultacji z weterynarzem. U tymczasowej opiekunki nie może zostać na stałe, więc czeka na wspaniały dom. Na człowieka, który zechce zrekompensować jej miesiące cierpienia i stworzy warunki, w których stanie się normalnym, wesołym kotem. Jest odrobaczona, wysterylizowana i ma zrobiony test białaczkowy z wynikiem ujemnym. Akceptuje psy i inne koty. Jeśli ktoś zechce zmienić jej los, proszony jest o kontakt; tel. 0510-278-239.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?