Krótsza droga Kubicy?

Poczynania Polaka na górskich drogach będzie można zobaczyć w telewizji w przyszły wtorek, 9 października, o godz. 19.30 - wtedy godzinny reportaż z zawodów ma pokazać Canale Italia 83, stacja dostępna m.in. na polskich platformach cyfrowych. We Włoszech jazda Kubicy niebieskim subaru impreza wrc spotkała się z uznaniem. - Robert wykonał świetną robotę - przyznał Manuel Sossella, który stracił do Polaka nieco ponad minutę i zajął w rajdzie drugie miejsce. Podkreślił jednocześnie, że po wycofaniu się Piero Longhiego nie musiał już jechać na "maksa", bo to drugie miejsce gwarantowało zwycięstwo w końcowej klasyfikacji cyklu International Rally Cup.

Robert Kubica podsumował rajd w wywiadzie dla włoskiej telewizji. - Pierwsze okrążenie było bardzo trudne, głównie z powodu deszczu. Po południu było już lepiej, dobrze się bawiliśmy. Nie obyło się bez przygód, bo dojechaliśmy na "łysych" oponach, ale najważniejsze, że dojechaliśmy - mówił 27-letni kierowca. - Emanuele (Inglesi, pilot Polaka - przyp.) spisał się znakomicie, podobnie cały team. Ja sam może trochę mniej, bo zrobiłem mały błąd, jeśli chodzi o wybór opon.

Polak dodał: - Dla mnie najważniejsze nie jest to, jak jechaliśmy i jaki był rezultat, ale to, jak reagowało moje ciało. Jestem zadowolony, bo przejechałem w sobotę prawie 120 kilometrów odcinków specjalnych w trudnych warunkach i w dobrym tempie. Przede mną jeszcze długa droga, ale to wszystko pokazuje, że może nie aż tak długa, jak wcześniej myślałem.

To ostatnie zdanie jest najważniejsze.