Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowska afera sądowa sięgnęła ministerstwa

Marcin Banasik
Marcin Banasik
W aferę korupcyjną zamieszanych jest łącznie 16 osób, w tym były najważniejszy sędzia w Małopolsce
W aferę korupcyjną zamieszanych jest łącznie 16 osób, w tym były najważniejszy sędzia w Małopolsce Fot. Anna Kaczmarz, kssip.gov.pl
Kolejni zatrzymani w aferze w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie to biznesmen i były wicedyrektor w resorcie sprawiedliwości

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w Krakowie biznesmena prowadzącego firmę szkoleniową. W Warszawie natomiast w ręce agentów wpadł były zastępca dyrektora jednego z departamentów Ministerstwa Sprawiedliwości w latach 2008-2016, odpowiedzialnego za finansowanie sądów i ich budżety.

Obaj panowie są zamieszani w głośną aferę korupcyjną w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie, której kulisy opisywaliśmy na łamach „Dziennika Polskiego”.

Zatrzymanemu przedsiębiorcy śledczy zarzucają wręczanie łapówki pracownikom wymiaru sprawiedliwości oraz przywłaszczenie znacznej kwoty pieniędzy na szkodę SA w Krakowie.

Były zastępca dyrektora departamentu miał przyjąć, w związku z zajmowaną w resorcie funkcją, łapówki pod pozorem wynagrodzenia za rzekomo zrealizowane opracowania i fikcyjne szkolenia.

W aferze tej dotychczas przedstawiono zarzuty przywłaszczenia w sumie prawie 21 mln zł na szkodę Sądu Apelacyjnego. 16 podejrzanych ma łącznie 49 zarzutów, 8 osób zostało tymczasowo aresztowanych. W śledztwie dokonano również zabezpieczania majątkowego o łącznej szacunkowej wartości ok. 6,2 mln zł.

Śledztwo toczy się od 2011 r., a do pierwszych zatrzymań doszło w połowie grudnia 2016 r. CBA zatrzymało wtedy pięciu podejrzanych: dyrektora i główną księgową Sądu Apelacyjnego w Krakowie, dyrektora Centrum Zakupów dla Sądownictwa oraz dwóch biznesmenów, których firmy miały wykonywać fikcyjne usługi na rzecz SA.

Według ustaleń śledczych, wokół sądu miała powstać sieć nawet kilkudziesięciu firm powiązanych kapitałowo, towarzysko i rodzinnie z dyrektorem sądu oraz dyrektorem Centrum Zakupów dla Sądownictwa, którzy fikcyjnie zamawiali różne usługi doradcze, analizy, opracowania, szkolenia. Z kolei szefowie firm korumpowali pracowników sądu, zlecając im wykonanie tych fikcyjnych zajęć. Taka „współpraca” miała zapewnić dyskrecję i dalszą przychylność przy kolejnych zleceniach sądu. Faktycznie umowy te nie były realizowane, opłacone analizy i opracowania nie powstały, miały jedynie uzasadnić wypłatę pieniędzy.

Jak mocno zabudował się Kraków? [PORÓWNAJ ZDJĘCIA]

W czerwcu tego roku zatrzymano byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztofa S. Akt oskarżenia w jego sprawie wpłynął do krakowskiego sądu w połowie sierpnia. Sędziemu zarzuca się udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Oprócz tego prokurator oskarżył Krzysztofa S. o niedopełnienie obowiązków prezesa sądu i przyjmowanie łapówki w kwocie nie mniejszej niż 376 tys. złotych.

Pieniądze te Krzysztof S. otrzymał jako zapłatę za realizację - według śledczych - fikcyjnych zamówień na opracowania. W zamian za to miał umożliwić pozostałym podejrzanym przywłaszczenie co najmniej 21 milionów złotych na szkodę SA.

Tutejszy Sąd Okręgowy zawnioskował do Sądu Najwyższego o przeniesienie sprawy poza Kraków. Chodzi o to, aby wykluczyć sytuację, w której Krzysztofa S. mieliby sądzić jego byli podwładni. Taki proces mógłby budzić wątpliwości co do bezstronności przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości.

SN zdecydował już, że sprawę rozpatrzy Sąd Okręgowy w Rzeszowie, a nie w Krakowie.

Oskarżenie sędziego Krzysztofa S. było możliwe po tym, jak 20 marca 2017 roku łódzki sąd dyscyplinarny, na wniosek prokuratury, uchylił mu immunitet. W uchwale tej sąd dyscyplinarny nie uwzględnił jednak wniosku prokuratury o wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie byłego prezesa SA w Krakowie.

Prokurator krajowy nie zgodził się z tą częścią rozstrzygnięcia łódzkiego sądu i zaskarżył ją do Sądu Najwyższego. Ten uwzględnił zażalenie prokuratury i 8 czerwca 2017 r. podjął uchwałę o wyrażeniu zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Krzysztofa S.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 7. Czym określamy syfilis?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski