Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Opóźnione ulgi dla mieszkańców. Płacisz podatki w Krakowie, zapłacisz mniej za jazdę tramwajami i autobusami

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Płacący podatki w Krakowie wreszcie doczekają się preferencji w komunikacji miejskiej i gminnych instytucjach kultury.

Miała być w maju 2017, a będzie w wakacje 2018. Karta Krakowska zaoferuje mieszkańcom szereg zniżek. Najważniejsza to bilety okresowe na komunikację miejską tańsze o 20 proc. Zacznie działać od lipca, choć obiecywano ją od lat. W trwającej od 2012 roku kampanii „Płać podatki w Krakowie”, zachęcającej do rozliczania się z fiskusem w naszym mieście, była jednym z obiecywanych benefitów. Żeby ją otrzymać, w Krakowie trzeba być zameldowanym lub płacić tu podatki.

Karta Krakowska ma oferować zniżki w następujących obszarach: komunikacja miejska, kultura, sport i rekreacja, wychowanie i oświata, zdrowie, gastronomia i sklepy oraz usługi. W pierwszej kolejności będziemy mogli kupić taniej o 20 proc. bilety okresowe na komunikację miejską. Przykładowo, bilet miesięczny na wszystkie linie kosztuje 89 zł. Z kartą zapłacimy ok. 71 zł. Takiej samej wielkości zniżka ma obowiązywać na wejście do muzeów i galerii. Oferta będzie stopniowo poszerzana w kolejnych latach.

– O konieczności utworzenia karty mówiła już uchwała z 2015 roku. Z różnych przyczyn trochę to trwało, ale uchwała w sprawie wejścia karty w życie jest już gotowa – zapowiedział prezydent Jacek Majchrowski. – Chcemy stworzyć dzięki temu więź z mieszkańcami.

Karta dla mieszkańców miała być wprowadzona do końca maja poprzedniego roku, ale tak się nie stało. – Staliśmy na stanowisku, że musimy uzyskać dane dotyczące podatnika od służb skarbowych. Zmieniły się jednak przepisy i nie było już to możliwe – wyjaśnia wiceprezydent Andrzej Kulig.

Władze Krakowa zdecydowały więc, że to mieszkańcy sami zgłoszą, że są zameldowani w Krakowie lub płacą tu podatki. Zajęło im to ponad rok czasu. Nieoficjalnie radni PO przyznają, że to bardzo długo. Karta będzie wydawana od czerwca, a zacznie obowiązywać od lipca. Wnioski o jej wydanie będzie można składać w punktach obsługi klienta MPK oraz w wybranych punktach Urzędu Miasta. Możliwe będzie także złożenie wniosku drogą elektroniczną.

– Wystarczy wysłać maila z własnym zdjęciem. Ci, którzy już korzystają z Krakowskiej Karty Miejskiej, będą ją mogli przekształcić w Kartę Krakowską z automatu – zaznacza Andrzej Kulig. Ci, którzy rozliczają się w Krakowie, będą musieli przedstawić dowód tego. Aktualnie w Krakowie płaci podatki ponad 607 tysięcy. Nie wszyscy z nich są tu zameldowani.

Koszt wprowadzenia Karty Krakowskiej wynosi 3,3 mln zł. Natomiast spodziewane koszty ulgi komunikacyjnej to 20 mln zł. Mniej więcej taki zysk do budżetu miasta daje przyciągnięcie 10 tys. nowych podatników. Władze miasta szacują, że do przyciągnięcia jest jeszcze dużo ponad 100 tys. osób. Koszty związane ze zniżkami na muzea i galerie zostały już uwzględnione w tegorocznym budżecie. W sprawie zniżek na bilety będzie potrzebna osobna uchwała.

Karta zacznie więc obowiązywać w roku wyborczym. Czym wielu kandydatów nie omieszka się zapewne pochwalić. Na konferencji zapowiadającej kartę był prezydent Majchrowski, jego zastępca Andrzej Kulig, a także radni Przyjaznego Krakowa i Platformy Obywatelskiej. Ci ostatni mówią jednak, że karta wejdzie w życie na tyle późno, że nie wszyscy odczują jej efekty od razu.

ZOBACZ KONIECZNIE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski