Władze Krakowa chcą w tym roku pokazać, że dbają o startupy, czyli małe, innowacyjne firmy, które najczęściej prowadzą portale w internecie.
– Planujemy utworzyć centrum dla przedsiębiorców, ze szczególnym uwzględnieniem startupów – mówi Elżbieta Koterba, wiceprezydent Krakowa.
Ma być to miejsce, w którym młodzi biznesmeni będą mogli wynająć pomieszczenia na swoje biura, albo tylko na spotkanie z inwestorami i klientami. Wszystko to po preferencyjnej cenie.
Poszukiwania odpowiedniego miejsca trwały już w ubiegłym roku. Magistrat chciał udostępnić firmom biura w jednym z budynków należących do gminy. W ubiegłym roku przedstawiciele startup odrzucili jednak ofertę gminy, aby taki lokal powstał na stadionie Wisły. Teraz pod rozwagę brane są m.in. opustoszałe budynki po szkołach.
– W tym roku powinny zapaść konkretne decyzje dotyczące tego miejsca – zapewnia wiceprezydent Koterba.
Władze Krakowa chcą także utworzyć stronę internetową poświęconą miejskim startupom. Byłoby to dla nich miejsce wymiany informacji. – Chcemy scalić to środowisko, które jest duże i prężne, ale także rozproszone
– tłumaczy wiceprezydent Koterba.
Przygotowany ma być także miejski program wspierania startupów. Według radnych PiS te wszystkie działania to za mało. – Ten rok powinien być nowym otwarciem dla młodych, innowacyjnych firm. Kraków powinien pokazać, że chce wspierać tego rodzaju działalność – uważa Arkady Rzegocki, radny z klubu PiS w Radzie Miasta.
Jego zdaniem władze Krakowa powinny organizować w mieście dużą, doroczną imprezę startupową, która zgromadziłaby przedstawicieli tej branży z całej Polski. Byłby to rodzaj warsztatów i miejsce wymiany doświadczeń i informacji.
Wiceprezydent Koterba uważa, że to świetny pomysł. Zapewnia, że miasto włączy się w jego realizację w tym roku po to, aby takie spotkanie mogło zostać zorganizowane w następnym.
Radny Arkady Rzegocki proponuje także, żeby władze Krakowa rozpoczęły akcję promocyjną, która zachęci młodych, kreatywnych ludzi z innych miast, a nawet spoza granicy Polski, do otwierania swoich innowacyjnych biznesów w Krakowie.
– Myślę tutaj m.in. o ludziach z Ukrainy – wyjaśnia Arkady Rzegocki. Na wsparcie startupów radny chce przeznaczyć w tegorocznym budżecie miasta 450 tys. zł. Taka kwota znalazła się w poprawce do budżetu, który będzie głosowany na sesji Rady Miasta 28 stycznia.
Zdaniem radnego PiS Kraków powinien jak najszybciej podjąć działania, aby stać się liderem w dziedzinie innowacyjnych firm w Europie Środkowo-Wschodniej.
– Mamy w naszym mieście niezwykły potencjał, który jest efektem współpracy kreatywnych absolwentów kierunków humanistyczych i ścisłych – uważa Arkady Rzegocki.
Władze miasta twierdzą jednak, że w ostatnich latach Kraków stał się już ważnym miejscem rozwoju innowacyjnej przedsiębiorczości w formie startupów.
W Krakowie działa ok. 80 młodych, innowacyjnych firm. Jedną z najbardziej znanych jest Brainly. Brainly to serwis, na którym uczniowie zadają pytania dotyczące przedmiotów szkolnych, a inni za darmo udzielają odpowiedzi.
Firma zatrudnia ponad 60 pracowników w Krakowie i właśnie otwiera drugie biuro w Nowym Jorku.
Niedawno firma pozyskała amerykańskiego inwestora partnera, który zainwestował w Brainly 30 mln zł, co jest jak do tej pory drugą co do wielkości inwestycją w polski startup.
W najbliższy poniedziałek, 26 stycznia o godz. 9 w sali obrad Rady Miasta odbędzie się spotkanie Krakowskiego Forum „Nauka - Biznes - Mieszkańcy - Samorząd”. Władze miasta przedstawią na nim program pomocy krakowskim startupom.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?