Kościelec. Szybkie lekcje termomodernizacji w szkole. Firma musi skończyć w tym roku

Przetarg na wykonanie termomodernizacji szkoły w Kościelcu został ogłoszony dopiero w drugiej połowie sierpnia. Wynikało to z tego, że gmina późno otrzymała potwierdzenie przyznania zewnętrznych środków na inwestycję. Sama procedura przetargowa też nie przebiegła bez zakłóceń. Wprawdzie swoje oferty złożyło aż siedem chętnych firm, ale trzy nich zostały odrzucone na etapie weryfikacji dokumentów. W jednym przypadku powodem była „rażąco niska” cena oferty, w innych braki w dostarczonej dokumentacji.

Najtańszą ważną ofertę, opiewającą na blisko 3,3 mln złotych, złożyła firma Samson z Niedomic i to ona została początkowo wybrana. Właściciel przedsiębiorstwa odmówił jednak zawarcia umowy z gminą.

- Poinformował, że trafiło mu się inne duże zlecenie i nie będzie w stanie wykonać termomodernizacji szkoły w Kościelcu – mówi kierownik Wydziału Infrastruktury, Rozwoju i Inwestycji UGiM w Proszowicach Zbigniew Kotlarz.

W tej sytuacji oferty musiały być przeanalizowane po raz drugi. Następna w kolejności była ta, złożona przez krakowski Sol-Hut. Umowa z firmą została zawarta we wtorek, jednak w tym wypadku cena to już blisko 4 miliony złotych.

- To firma, która prowadziła prace wykończone w budynku nowej biblioteki. Oceniamy ją pozytywnie jeżeli chodzi o jakość prowadzenia robót – dodaje kierownik Kotlarz.

Wykonanie termomodernizacji szkoły w Kościelcu nie będzie prostym zadaniem. Całość prac będzie musiała być prowadzona podczas normalnej pracy szkoły. A zakres inwestycji zakłada nie tylko docieplenie ścian i stropów, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, ale też wymianę instalacji centralnego ogrzewania.

Dyrektor szkoły Jerzy Bysiec nie ukrywa, że pogodzenie wszystkich zaplanowanych robót z funkcjonowaniem szkoły nie będzie łatwe, ale mimo wszystko jest dobrej myśli.

- W tej chwili nie mogą jeszcze mówić o szczegółach, bo jesteśmy w trakcie planowania organizacji pracy. Uzgadniamy wszystko z wykonawcą, z instalatorami. Planujemy też spotkanie rodziców z burmistrzem, który przedstawi im założenia inwestycji. Plan jest jednak taki, żeby mimo trwających prac realizować program nauczania bez przerw – zapowiada dyrektor.

Problemy z ogrzewaniem i utrzymaniem odpowiedniej temperatury w SP w Kościelcu rozpoczęły się w 2020 roku, gdy wybuchł stary kocioł węglowy, a rezerwowego nie udało się uruchomić. Rozwiązanie w postaci zakupu kotła olejowego od Banku Spółdzielczego nie sprawdziło się, gdyż jego moc okazała się za słaba. Na przełomie ubiegłego i bieżącego roku, nie bez perturbacji, zamontowano w szkole kotłownię gazową, zasilaną ze zbiornika. Prace zaplanowane na rok bieżący to kontynuacja tamtych działań. Firma Sol-Hut prowadzi już na obiekcie roboty przygotowawcze.

Ranking milionerów - najwięcej jest ich w USA