Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konsekwencje jazdy bez OC idą w miliony

Piotr Subik
Piotr Subik
Odszkodowania za wypadki wynoszą nierzadko kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy złotych
Odszkodowania za wypadki wynoszą nierzadko kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy złotych Fot. Paweł Skraba
Ubezpieczenia. Niewykupienie polisy może zmienić życie kierowcy lub właściciela auta.

Cztery miliony złotych będzie musiał zwrócić Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu (UFG) właściciel nieubezpieczonego samochodu, który brał udział w wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Dwudziestoletni kierowca, który go spowodował, zginął, a jego pasażer, dwudziestoparolatek, znajduje się w stanie wegetatywnym. Suma wpłat na rzecz poszkodowanego mężczyzny przekroczyła cztery miliony złotych. A UFG wypłaca mu również miesięczną rentę, która wynosi kilkanaście tysięcy złotych. To może więc być najwyższy tzw. regres (roszczenie zwrotne) w historii UFG.

- Jazda bez polisy OC może mieć konsekwencje zmieniające całe życie - podkreśla prezes UFG Elżbieta Wanat-Połeć.

Dowodów nie trzeba długo szukać. Ponad 1,2 tys. kierowców wciąż oddaje do kasy funduszu odszkodowania za wypadki z lat 90.

Łączna suma ich długów wynosi 33 mln zł. Najstarszy z wypadków, który nadal obciąża nieubezpieczonego sprawcę, wydarzył się we wrześniu 1991 roku.

Jak mówi Marcin Tarczyński, analityk Polskiej Izby Ubezpieczeń, czteromilionowe odszkodowanie z OC to ekstremalny przypadek. Daleko odbiega od średniej wysokość takiego świadczenia, która wynosi obecnie ok. 7 tys. złotych. Ale nierzadko zdarzają się odszkodowania w wysokości kilkudziesięciu czy nawet kilkuset tysięcy złotych. - Jeśli nie zapłacimy OC, możemy pozostać na lata z długiem, który znacznie przekracza wartość samochodu średniej klasy czy wysokość naszych kilkuletnich zarobków. To tak jakbyśmy musieli spłacać kredyt hipoteczny, nie będąc właścicielem mieszkania - zwraca uwagę Marcin Tarczyński.

Problem ten dotyczy nie tylko tych, którzy nie wykupią obowiązkowej polisy, ale także osób, które kolizję lub wypadek spowodują po alkoholu, uciekną z miejsca wypadku lub nie posiadali uprawnień do prowadzenia pojazdu. Także im ubezpieczyciele mają prawo odmówić odszkodowania; wtedy obowiązek ten bierze na siebie UFG, a pieniądze ściąga od kierowcy lub właściciela nieubezpieczonego auta. Często poprzez sąd.

Po polskich drogach jeździ wedle szacunków 100-120 tys. pojazdów, których właściciele nie wykupili OC (jeszcze dziesięć lat temu było ich dwa razy tyle). Najwięcej jest ich na Pomorzu Zachodnim, Opolszczyźnie, w Lubuskiem i Łódzkiem, a także na Warmii i Mazurach. Małopolska plasuje się pod tym względem na poziomie średniej krajowej.

WIDEO: Kierowcy muszą coraz więcej zapłacić za ubezpieczenie OC. W porównaniu z zeszłym rokiem, cena polisy wzrosła o ponad 500 złotych

Źródło: TVN Turbo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski