Konkurs - "Spotkanie z Janem Pawłem II"

25-lecie mszy św. na nowotarskim lotnisku Fot. Anna Szopińska

Przypomnijmy, że konkurs adresowany jest do wszystkich środowisk społecznych. Mogą do niego przystąpić wszyscy, którzy mają informacje, wspomnienia, relacje na temat wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w Nowym Targu. Mogą to być zarówno osobiste przeżycia, jak też przeżycia osób trzecich (wywiad). Prace w 3 egzemplarzach należy nadsyłać do 2 kwietnia br. na adres: Miejski Ośrodek Kultury, al. Tysiąclecia 37, 34-400 Nowy Targ, z dopiskiem: "Konkurs Jan Paweł II". Konkurs objęli honorowym patronatem burmistrz Marek Fryźlewicz i ks. Jan Karlak - proboszcz parafii "Na Równi Szaflarskiej".
Wszystkie szczegóły dotyczące konkursu można znaleźć w regulaminie dostępnym na stronie internetowej www.mok.nowytarg.pl. Wszelkich informacji udziela też Tomasz Szlaga, tel. 0-18 266 21 32.
Dziś publikujemy kolejne fragmenty wspomnień, zaczerpnięte z pracy dr. Józefa Grzybka - historyka, chórmistrza i organisty w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa.
(...) Dla dobra sprawy należy odnotować postawę nowotarskiej Komendy Milicji Obywatelskiej, która poprosiła księdza proboszcza o kilkaset fotografii Ojca Świętego i rozdała je na pamiątkę swoim funkcjonariuszom. W jednym wypadku podsłuchano nawet taką oto rozmowę dwóch milicjantów: "Wiesz co? Przecież ochraniamy tylu różnych dygnitarzy, a dotąd nikt nam za to nie podziękował. Uczynił to dopiero jako pierwszy papież!" W trakcie zaś uroczystej mszy świętej na lotnisku, gdy na podniesienie wszyscy klękali, jakiś góral - widząc stojącą większą grupę milicjantów - huknął w ich kierunku: "Klękać!" I wszyscy, jakby na komendę, uklękli!
(...) Teren lotniska nowotarskiego zapełniany tłumami pielgrzymów przypominał biblijną Dolinę Jozafata. (...) Aromat skoszonych traw wypełniał powietrze nad całym lotniskiem, pachniało ziołami - jak w jakimś ogrodzie pełnym przeróżnego kwiecia. Śpiew skowronków szybujących w górę, koncertujących nad lotniskiem, słyszany w pauzach rozśpiewanej masy pielgrzymów, dziwnie harmonizował z tą scenerią, którą uzupełniał pasący się w dali pod lasem kierdel owiec, liczący 1000 sztuk. Zapowiadało się niezwykłe zgromadzenie wiernych. Można śmiało powiedzieć, że nad Nowym Targiem unosił się wówczas Duch Boży.
Opr. (ASZ)