Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komunikacja podczas smogu wciąż płatna [WIDEO]

Arkadiusz Maciejowski
Fot. Michal Gaciarz
O tym się mówi. Najwcześniej za dwa tygodnie zostaną ustalone zasady, przy jakim stężeniu zanieczyszczeń w powietrzu pojedziemy za darmo krakowskimi tramwajami i autobusami.

Darmowej komunikacji w dni alarmu smogowego na razie nie będzie. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie przedstawił na wczorajszej sesji Rady Miasta projektu uchwały w tej sprawie. Stwierdził nagle, że... najpierw chce się przyjrzeć propozycjom radnych miejskich. W efekcie zasady bezpłatnych przejazdów tramwajami i autobusami ustalone zostaną najwcześniej za dwa tygodnie. A i ten termin nie jest pewny.

Autor: Arkadiusz Maciejowski

Przypomnijmy: dwa tygodnie temu, po naciskach ze strony wielu aktywistów, prezydent Majchrowski poinformował, że ma projekt specjalnej uchwały. Zgodnie z nim bezpłatne przejazdy obowiązywałyby w dni, w których na wszystkich trzech stacjach pomiarowych (Aleje Trzech Wieszczów, Kurdwanów, Nowa Huta) poziom pyłu PM10 przekraczałby 150 mikrogramów na metr sześc. (norma wynosi 50). Do wtorkowego wieczoru do radnych nie dotarł jednak projekt uchwały, z którym mogliby się zapoznać. Rzeczniczka prezydenta Monika Chylaszek tłumaczyła, że są jeszcze wprowadzane korekty.

Zgodnie z nową, poprawioną wersją darmowa komunikacja miałaby obowiązywać w dni, w których średnia z trzech stacji przekroczy 150 jednostek (czyli np. w dniu, w którym na stacjach odnotowane zostaną poziomy: 100, 150 i 200). Jednocześnie Monika Chylaszek zapowiadała we wtorek po południu, że w środę rano, przed sesją Rady Miasta, prezydent przedstawi radnym w tzw. trybie pilnym ostateczną wersję uchwały. Z obietnicy się nie wywiązał. - Mam swoje pomysły, ale wolę najpierw poczekać, aż radni przedstawią mi swoje idee - tłumaczył wczoraj prezydent. Przekonywał, że warto poczekać i wypracować najlepsze rozwiązania.

- Na następnej sesji (za dwa tygodnie) na pewno przedstawię projekt. Od nowego roku darmowa komunikacja w określone dni musi zacząć obowiązywać - podkreśla Jacek Majchrowski. Zapewnia, że chce zapoznać się ze wszystkimi pomysłami radnych w tej sprawie, ale już widać, że wiele z nich mu się nie podoba. Radni PO proponują bowiem, by bezpłatne przejazdy obowiązywały, gdy na wszystkich stacjach przekroczony będzie poziom 100 lub choć na jednej 150. - Propozycje prezydenta są zbyt radykalne. Powodowałyby, że w roku mielibyśmy tylko osiem dni z darmową komunikacją. Zgodnie z naszym pomysłem tych dni byłoby ponad 20. To już realne działanie - mówi Aleksander Miszalski (PO).

Jacek Majchrowski twierdzi zaś, że nie można „wylać dziecka z kąpielą”. - Przy takich założeniach PO miasto musiałoby przez prawie miesiąc ponosić koszty darmowej komunikacji i mowa tu o wielkich kwotach - argumentuje prezydent.

A radni PiS mówią, że nie poprą żadnych zmian, póki nie otrzymają dokładnych wyliczeń i kwot. Zamieszanie więc trwa, a na połowę grudnia prognozowany jest kolejny „atak smogu”. Darmowej komunikacji jednak wtedy nie będzie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski