11 czerwca Sąd Apelacyjny w Krakowie ma rozstrzygnąć, czy Związek Legionistów Polskich zostanie wyeksmitowany z krakowskich Oleandrów, czyli z Domu im. Józefa Piłsudskiego, w którym od lat znajduje się Muzeum Czynu Niepodległościowego.
- Jeśli zapadnie niekorzystna dla nas decyzja, podejmiemy radykalne środki - zapowiada Krystian Waskmundzki, komendant ZLP, wspierany przez innych członków związku. Na pytanie, jakie to będą środki, nie odpowiada. Daje jednak do zrozumienia, że do eksmisji ZLP nie dopuści.
W 2012 r., po wieloletniej batalii sądowej, Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że właścicielem Oleandrów jest gmina Kraków. Ponadto prawomocnie zdecydował, iż obecny ZLP nie jest kontynuatorem utworzonej w 1922 r. organizacji o tej samej nazwie. Waksmundzki i inni członkowie związku zdają się nie przyjmować tego do wiadomości. Komendant długo przedstawiał wczoraj prawdziwą, w jego ocenie, historię Oleandrów oraz swoje "olbrzymie zasługi" dla tego, jak podkreślał, bastionu niepodległości.
Waksmundzki w niewybredny sposób skrytykował swych licznych adwersarzy. Bodaj najbardziej oberwało się prezydentowi Krakowa.
- Zwiedzając muzeum Jacek Majchrowski był zachwycony zgromadzonymi przez nas cennymi eksponatami. Zapewniał, że Oleandry zawsze będą należeć do ZLP. A potem wystąpił przeciwko nam do sądu - mówił z goryczą komendant ZLP. Przekonywał, że prezydent zaakceptował zaproponowane przez niego 16-punktowe porozumienie, w myśl którego władze Krakowa miały zagwarantować, iż Dom im. Piłsudskiego będzie siedzibą tylko i wyłącznie Muzeum Czynu Niepodległościowego i ZLP oraz trzech wskazanych przez komendanta instytucji. - A potem się z tego wycofał - ubolewał Waksmundzki.
W marcu tego roku sytuacja niszczejącego budynku stała się wręcz dramatyczna. Konta ZLP zostały zablokowane, a od budynku odcięto centralne ogrzewanie. Według komendanta ZLP temu także mają być winne władze Krakowa.
- Zalegaliśmy MPEC-owi 32 tysiące złotych. Gdyby magistrat nie zabrał naszego parkingu oraz hurtowni, czerpane z tego zyski pozwoliłyby nam na uregulowanie należności - przekonywał wczoraj komendant ZLP.
Jego słowa stoją jednak w wyraźnej sprzeczności z faktami, przedstawionymi przez magistrat. Na rzekomo uzgodnione 16-punktowe porozumienie prezydent Majchrowski odpowiedział, że realizacja takich propozycji nie jest możliwa i obszernie to uzasadnił.
- Kiedy sąd orzekł, że właścicielem Oleandrów jest miasto Kraków, firmy dzierżawiące należące do tego obiektu parking i hurtownię automatycznie zaczęły przekazywać czynsz do kasy gminy - wyjaśnia Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta.
Po wykonaniu remontu spornego budynku władze Krakowa planują przekazać go organizacjom niepodległościowym i kombatanckim. Swoje lokum ma tam także znaleźć Fundacja Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego, zasłużona dla badania i utrwalania polskiej historii. Dla ZLP oraz jego zbiorów planowane jest tylko jedno piętro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?