Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komenda Powiatowa Policji w Krakowie jest testowana

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Nowa, przestrzenna dyżurka w Komendzie Powiatowej Policji. Na stanowisku asp. sztab. Zdzisław Bober
Nowa, przestrzenna dyżurka w Komendzie Powiatowej Policji. Na stanowisku asp. sztab. Zdzisław Bober Fot. Barbara Ciryt
Powiat krakowski. Powstanie nowej siedziby policji sprawiło, że funkcjonariusze pozbyli się obaw, że komenda powiatowa zostanie połączona z miejską. Pełni energii przystąpili do pracy.

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie testują nowe urządzenia, przyzwyczajają się do nowej siedziby. - Nie w wszystkie urządzenia przetestowaliśmy. Lustra fenickiego jeszcze nie używaliśmy, bo od przeprowadzki nie było okazań, nie było takiej sytuacji, w której świadek zdarzenia mógłby identyfikować podejrzanych - mówią policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KPP.

Mimo, że od kilku tygodni pracują w nowej siedzibie komendy, to jeszcze wielu z nowoczesnych urządzeń, w które obiekt jest wyposażony nie używali. - Praca na niektórych z nich jak np. nowoczesne urządzenie do daktyloskopii wymaga przeszkolenia. Porównywanie linii papilarnych palców mogą robić specjaliści - zaznacza asp. Barbara Szczerba, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Nawet ćwiczenia w nowoczesnych i porządnie wyposażonych siłowniach wymagają przeszkolenia. Tylko niektórzy znajdują czas na aktywność sportową w przerwach w pracy. Jak się okazuje policjanci na ćwiczenia mogą rezerwować raczej czas po służbie.

- Warunki mamy rewelacyjne, wszystko nowoczesne, przestronne. Nie da się porównać tego budynku do poprzednich baraków, w których mieściła się komenda. Jednak najważniejsza jest stabilizacja i pewność policjantów, że komenda powiatowa istnieje i rozwija się - mówi mł. insp. Piotr Wojtak, pierwszy zastępca komendanta powiatowego. Komendant przypomina, że przed kilku laty wcale nie było pewności, że w powiecie krakowskim zostanie komenda, nie miała nawet swojej porządnej siedziby, tylko stare baraki z lat 70-tych ubiegłego wieku. Nie tak dawno były pomysły, żeby komendą powiatową połączyć z komendą miejską w Krakowie.

Przeciwko temu występowały władze gmin i powiatu. Policjanci nie czuli się w pracy pewnie. - Teraz wiadomo, że ten czas niepewności minął. Dowodem jest inwestycja w nową siedzibę. Już podczas jej budowy było widać taką nową energię wśród naszych policjantów - podkreśla mł. insp. Wojtak.

Policjanci pracujący na dyżurce też porównują warunki w starej i nowej siedzibie.

- Zaczynałem pracę jeszcze jako dyżurny w komisariacie w Skawinie, gdzie był 1 komputer, potem w komendzie powiatowej na dyżurce obsługiwało się dwa, następnie trzy. Czasem na wszystkich tych urządzeniach trzeba pracować na raz - mówi asp. sztab Zdzisław Bober, który teraz jest obstawiony czterema komputerami i trzema telefonami. A sama dyżurka jest obecnie pięć razy większa niż była ta w starym budynku.

Rzecznik asp. Barbara Szczerba mówi, że w tym miejscu zawsze dzieje się najwięcej. Tu spływają wszystkie informacje z całego terenu. Tu też trafiają wszystkie informacje z całego obiektu oraz obraz z monitoringu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski