To MRAP-y, czyli pojazdy minoodporne, co oznacza, że specjalna konstrukcja chroni je przed zniszczeniem wskutek wybuchu min-pułapek. Wyprodukowała je w latach 2009-2010 firma Oshkosh Defence.
Źródło: TVN24
Bez problemów mogą się poruszać w każdym terenie. Udowodniły to w Afganistanie, a o ich przydatności podczas operacji specjalnych mogli się przekonać m.in. komandosi z Polski. Bo użyczyli ich im Amerykanie.
Po zakończeniu misji ISAF amerykański Departament Obrony zdecydował o przekazaniu pojazdów na wyposażenie naszych Wojsk Specjalnych. Nawet zapłacił za ich transport do Polski.
Udział we wczorajszej uroczystości w Jednostce Wojskowej Nil w krakowskich Pychowicach wzięli m.in. wiceminister obrony Maciej Jankowski, dowódca generalny sił zbrojnych gen. Lech Majewski oraz inspektor Wojsk Specjalnych gen. Piotr Patalong.
Ambasador Stephen D. Mull zapewniał, że pojazdy trafiają w "dobre, zdolne ręce", a ich przekazanie Polakom to tylko niewielki element partnerstwa amerykańsko-polskiego.
- Wyzwania dla bezpieczeństwa przypominają nam, że nigdy nie możemy uznać pokoju i dobrobytu za dany nam raz na zawsze - podkreślił Stephen D. Mull. Dodał, że USA z zadowoleniem przyjęły deklarację, iż nasz kraj zaangażuje się w tzw. szpicę NATO.
Mają to być siły natychmiastowego reagowania w Europie.
Jak powiedział gen. Lech Majewski, pojazdy M-ATV będą wykorzystywane na ćwiczeniach, treningach, "a kiedy zajdzie potrzeba - w warunkach bojowych". Dodał, że znacznie zwiększą potencjał polskich Wojsk Specjalnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?