Kolarstwo. Majka nie zapomina o młodszych kolegach

Ekipa spędziła w tej podsądeckiej miejscowości dziesięć dni. Miała okazję spotkać się z Rafałem Majką, wychowankiem klubu ze Swoszowic, jeżdżącym obecnie w teamie Bora-Hansgrohe. Mistrz Polski podarował swoim następcom sprzęt kolarski czyli szytki, specjalne opony do rowerów wyścigowych i kaski.

- To sprzęt światowej klasy - cieszy się wychowawca Majki, szkoleniowiec Krakusa Zbigniew Klęk. - Jest nam bardzo miło, że Rafał zawsze pamięta, skąd wyszedł w wielki kolarski świat. Moi zawodnicy mieli okazję potrenować ze swoim idolem, był też czas na to, by Rafał podzielił się z nimi ciekawostkami ze światowego peletonu.

Krakus zwykle zaczynał sezon od wyścigów na Dolnym Śląsku. W tym roku jednak opóźni pierwszy start.

- Musimy kierować się ekonomią i rezygnować z niektórych startów - mówi szkoleniowiec. - Poza tym zima była ciężka, nie zdążyliśmy wykonać takiej pracy, jaką sobie zakładałem, dlatego też postanowiłem trochę przedłużyć sezon treningowy. Pogoda nam dopisała, mieliśmy bardzo dobre warunki do pracy, świetne tereny do treningów. Podjeżdżaliśmy pod Przechybę, jeździliśmy w okolice Krościenka.

Tydzień po świętach krakowian czeka pierwszy start, będą to zawody w Zamościu w ramach Pucharu Polski, zawodnicy pojadą w wyścigu ze startu wspólnego i na czas.

Jak zwykle zmieniła się kadra Krakusa w porównaniu z zeszłym sezonem. Adam Jagieła poszedł do Chrobrego Głogów. Szymon Tracz i Bartłomiej Wojtanek będą jeździli w Hiszpanii.

- Życie nie znosi próżni, mamy następców - twierdzi Klęk. - Jest szeroka grupa juniorów młodszych. Nie zapominajmy o dziewczynach, są zdolne juniorki młodsze Martina Stecka, Weronika Grosicka i Julia Rusnarczyk oraz juniorki Aleksandra Dudzik i Ewelina Sikora. Jak zwykle szykujemy się do wyścigu juniorów „O Złote Koło” który zostanie rozegrany w dniach 26-28 maja. Zacznie się w Szczyrzycu, a skończy w Raciechowicach.