Kobieta jako pierwsza podjęła męską decyzję

Kilka dni temu na naszych łamach szef powiatowych struktur PiS Józef Gawron zapowiedział, że kandydatura Kingi Zathey-Stąpor jest poważnie brana pod uwagę przez partyjne władze. Wczoraj potwierdził, że jest to już informacja oficjalna.

– Pani Kinga nie jest członkiem PiS, ale wyraziła zgodę na kandydowanie i trwa kompletowanie komitetu wyborczego w wyborach do Rady Miejskiej – mówi Józef Gawron.

Sama zainteresowania zdradza, że nad tym, czy kandydować, zastanawiała się około tygodnia. – PiS wystąpił do mnie z propozycją kandydowania na burmistrza w sierpniu. Nie myślałam o tym wcześniej, więc trochę trwało, zanim podjęłam decyzję – mówi.

Kinga Zathey-Stąpor mieszka w Grębocinie. Pracuje w Hospicjum im. Św. Łazarza w Krakowie jako pielęgniarka, pedagog i administrator bezpieczeństwa informacji. Od czterech lat jest radną nowobrzeskiej Rady Miejskiej i członkiem gminnej Komisji Rewizyjnej. Podkreśla, że praca w tej ostatniej pozwoliła się jej się dokładnie zapoznać z sytuacją, w jakiej znajduje się gmina.

– Nie przeceniam swojej osoby i nie chciałabym wprowadzać „rewolucji”, liczę na współpracę z doświadczonymi samorządowcami, staram się patrzeć optymistycznie, nie boję się ciężkiej pracy i wyzwań. Sił i energii dodaje mi wsparcie posła Bernackiego i szansa na nowy zarząd w województwie, który może utworzyć Prawo i Sprawiedliwość – zaznacza.

Kinga Zathey-Stąpor jest pierwszą osobą, która oficjalnie zadeklarowała, że ma zamiar walczyć o fotel burmistrza w Nowym Brzesku. Jest też pierwszą kobietą, która została rekomendowana na podobną funkcję w całym powiecie proszowickim.