Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kilka tysięcy rodzin wciąż czeka na 500 zł [WIDEO]

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Minister Elżbieta Rafalska obiecywała terminowe wypłaty 500 zł
Minister Elżbieta Rafalska obiecywała terminowe wypłaty 500 zł fot. Michał Dyjuk
Rodzina 500 +. Marszałek Małopolski już kilka miesięcy temu przewidywał opóźnienia w wypłacie świadczeń wychowawczych dla pracujących za granicą. Ten scenariusz się spełnił

- Złożyłem wniosek jeszcze w kwietniu, a do tej pory nie dostałem pieniędzy - skarży się nasz Czytelnik, który pracuje w Londynie. Zgodnie z rządowymi zapowiedziami, 500 zł na dziecko powinien otrzymać najpóźniej w ubiegłym miesiącu. A nie wiadomo, kiedy trafią na jego konto. W podobnej sytuacji jest znacznie więcej osób. W samej Małopolsce to ok. 8 tys. rodzin.

Opóźnienia w wypłacie 500 zł na dziecko dotyczą przede wszystkim rodzin, w których jedno z rodziców pracuje za granicą. Wówczas trzeba sprawdzić, czy taka rodzina nie pobiera podobnych świadczeń w innym kraju. Zajmuje się tym podległy marszałkowi województwa Regionalny Ośrodek Pomocy Społecznej.

Do tej pory wpłynęło do niego blisko 11,3 tys. wniosków. Tylko nieco ponad 2,5 tys. spraw nadano dalszy bieg (wydano decyzje, przesłano do sprawdzenia w innym kraju lub odesłano gminie). Reszta nadal czeka na to, aż zajmą się nimi urzędnicy marszałka.

Źródło:gazetakrakowska.pl

Scenariusz zakładający spore opóźnienia w wypłacie nowych świadczeń wychowawczych już na początku roku przewidział marszałek Małopolski Jacek Krupa. Choć przedstawiciele rządu zapewniali, że na załatwienie wszystkich, nawet najbardziej skomplikowanych, spraw wystarczą trzy miesiące, marszałek Krupa przekonywał, że nawet pół roku może okazać się okresem zbyt krótkim. I miał rację.

Agnieszka Grybel-Szuber, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego, podaje dwa główne powody takiej sytuacji.

Pierwszy to zbyt późne zagwarantowanie samorządowi województwa pieniędzy na pokrycie kosztów obsługi rządowego programu. Najpierw wojewoda w ogóle nie przewidywał środków na ten cel, marszałek więc chciał wydzielić z budżetu województwa rezerwę na wypłaty, ale okazało się to niezgodne z prawem (tak stwierdziła Regionalna Izba Obrachunkowa). - Dopiero 12 maja wojewoda podjął decyzję o przesunięciu pieniędzy z innego zadania na obsługę programu Rodzina 500 +. Wtedy mogliśmy zacząć coś robić - tłumaczy rzeczniczka marszałka. I przypomina, że gminy dostały pieniądze na przygotowanie się, zanim ludzie zaczęli składać wnioski.

Opóźnienia wynikają także z tego, że część gmin nie od razu skierowała dokumenty do ROPS. - Jeszcze w ubiegłym miesiącu dostawaliśmy wnioski złożone w gminach w kwietniu, teraz dostajemy te z maja. I wcale nie są to pojedyncze przypadki - podkreśla Agnieszka Grybel-Szuber. A przecież ROPS też potrzebuje kilku miesięcy na sprawdzenie, czy ktoś nie pobiera w innym kraju podobnych świadczeń, o które stara się w Polsce.

Wojewoda małopolski dopiero w przyszłym tygodniu przedstawi dane dotyczące realizacji programu Rodzina 500 + w naszym regionie. Wtedy będzie wiadomo, w których gminach czeka się na wypłatę 500 zł na dziecko najdłużej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski