MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kilka słów o anatomii ważek

Grzegorz Tabasz
Największe gatunki spotykane u nas mają twarde, błoniaste skrzydła szerokości dłoni. Najlepsi lotnicy trzymają je rozłożone na stałe na boki. Inne, mniejsze składają je wzdłuż ciała. Skrzydła ważek zwykle są bezbarwne. Tylko świtezianka, delikatnej budowy owad ma ciało i skrzydła w metalicznie niebieskim kolorze.

Wazki mają piękne, wielkie oczy. Wyglądają jak odlane ze szkła o niebiesko zielonej poświacie. Plus potężne narządy gębowe. Na końcu odwłoka część ważek nosi groźnie wyglądające cęgi. To tylko męskie narządy kopulacyjne. Kiedyś, chyba cudem, złapałem ważkę gołą dłonią. Przelatywała krajem drogi, machnąłem ręką i proszę: mam ważkę.

Te najokazalsze są płochliwe i nieufne. Stąd moje zdumienia, że husarz władca, jedna z największych ważek pozwoliła sobie na taką poufałość. Znakomita okazja do wypatrzenia wszystkich szczegółów. Bardzo staranni obejrzałem wielkiego owada. Był cały, zdrowy i nieuszkodzony. Miarowo poruszał płaskimi zachodzącymi na siebie żuwaczkami i szczękami. Nawet nie próbował naruszyć mojej skóry, gdyż całe urządzenie nadaje się tylko do przeżuwania upolowanych komarów czy much.

Teraz wiecie, dlaczego ważki nie gryzą. Gdy trzymałem go w palcach czułem delikatne wibracje twardego pancerza. Rozluźniłem uchwyt i owad zerwał się do lotu. Pomknął jak strzała nad powierzchnią rzeki. Znieruchomiał, by w ułamku sekundy zmienić kurs o dziewięćdziesiąt stopni. Żaden pojazd powietrzny skonstruowany przez człowieka nie jest zdolny do to takich akrobacji, ale to już następna historia ze świata ważek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski