- Urządzenie jest wyposażone w stację pomiarową SOWA, dzięki której możliwe jest pobieranie próbek zanieczyszczeń bezpośrednio z kominów emitujących dym. Co ważne, operator nie musi znajdować się w bezpośrednim sąsiedztwie kontrolowanego obiektu – informuje Urząd Miasta Kielce.
Dron został kupiony w ramach Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego. Prawie 130 tys. zł kosztowało urządzenie wraz z wyposażeniem oraz szkolenie pozwalające strażnikom na legalne i bezpieczne sterowanie maszyną - informuje Onet.pl
Dron może działać w temperaturach od -40 do +85 stopni Celsjusza, dlatego zima nie będzie mu straszna. Wyposazony jest w układ pomiarowy wykrywający pyły PM10, PM 2,5, HCHO czy HNC.
Źródło: Onet.pl
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?