WIDEO: Krótki wywiad
Jarosław Królewski, ten od Wisły Kraków, poszedł na całość, zarzucając organizatorom z „France Football” wadliwość systemu głosowania i proponując własny. Mam jednak poważne obawy, czy np. dziennikarz z Turks i Caicos zrozumiałby, o co w nim chodzi. Pozostańmy więc przy obowiązującym, tym bardziej, że akurat przedstawiciel brytyjskiego terytorium zależnego na Bahamach umieścił w swojej piątce Polaka, zamiast jakiegoś Anglika, zapewne na złość królowej.
Rwetes o „Lewego” sprawił, że nikt nie ujął się za Krzysztofem Piątkiem, który na odbywającej się równolegle gali włoskiego futbolu (wyobrażacie sobie, jaki byłby krzyk, gdyby to PZPN zorganizował swoją imprezę w tym samym czasie, co Francuzi?) nie załapał się nawet do „jedenastki” roku, ustępując w ataku nie tylko dyżurnemu łowcy nagród Cristiano Ronaldo, ale i Fabio Quagliarelli z Sampdorii oraz Duvanowi Zapacie z Atalanty.
Ósme miejsce Roberta Lewandowskiego w plebiscycie Złotej Piłki powinniśmy długo smakować, bo może się już nie powtórzyć
Jasne, ich strzelecki dorobek w Serie A jest bezdyskusyjny, mimo że Quagliarella przeżywał w drugiej połowie roku jeszcze większą zapaść niż Polak (zaledwie jeden gol do soboty), ale co by nam szkodziło ponarzekać na kłującą w oczy niesprawiedliwość głosujących?
Najbardziej liczyłem na weto Michała Probierza, który hołubił Krzysztofa w Cracovii i w czasie, gdy jego talent eksplodował w Italii chętnie przypominał, jak to jako pierwszy przepowiedział mu świetlaną przyszłość. Trener jednak milczy, być może dlatego, że wprawdzie wywróżył lata tłuste, ale chudych już się nie ośmielił i teraz czeka na cudowne odrodzenie byłego podopiecznego w innej niż włoska lidze. Od chwili bowiem, gdy Zlatan „Ibrakadabra” zgodził się przyjąć warunki Milanu, los Piątka w tym klubie wydał się przesądzony.
Skoro więc całą naszą uwagę sfokusował na sobie Lewandowski i jego śliczna partnerka, warto zauważyć, że nasz zawodnik przegrał wirtualną rywalizację z piłkarzami wyłącznie genialnymi, a w klasyfikacji samych napastników (którzy w tego typu plebiscytach zawsze są nadreprezentowani) znalazł się na szóstym miejscu. To niesamowite wyróżnienie, które powinniśmy długo smakować, bo w kolejnych latach (odpukać) może się już nie powtórzyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?