Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofalna frekwencja [WIDEO]

Grzegorz Skowron
Frekwencja w referendum w podziale na województwa
Frekwencja w referendum w podziale na województwa rys. Bogdan Nowak
Referendum. W niedzielę do urn poszło 7,8 proc. Polaków. Były komisje, gdzie nikt nie przyszedł zagłosować.

Referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych, finansowania partii z budżetu państwa oraz interpretacji wątpliwości na rzecz podatników jest nieważne. W niedzielę odpowiedzieć na trzy pytania referendalne poszło zaledwie 7,8 proc. uprawnionych.

WIDEO: Internauci wyszydzili referendum i Komorowskiego. "PKW policzyła głosy, wygrało PSL"

Źródło: Agencja TVN/x-news

JOW-y przepadły
Aby Sejm był zobowiązany do zmiany prawa zgodnie z wolą uczestników referendum, powinno wziąć w nim udział ponad 50 proc. dorosłych obywateli. Ponieważ frekwencja jest za niska, nie ma znaczenia fakt, że zdecydowana większość głosujących chciała zmiany systemu wyborczego i finansowania partii. W sprawie rozstrzygania wątpliwości podatkowych wynik też nie ma znaczenia. Zwłaszcza że odpowiednia ustawa, korzystna dla podatników, została już uchwalona.

Warte podkreślenia jest to, że za wprowadzeniem w naszym kraju jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW) opowiedziało się w niedzielę 1,83 mln osób. W maju, a więc zaledwie cztery miesiące temu, na Pawła Kukiza, jako kandydata na prezydenta, który swoją kampanię zbudował na JOW-ach, zagłosowało blisko 3,1 mln wyborców. To oznacza, że nawet zwolennicy zmiany systemu wyborczego w Polsce i zniesienia monopolu partii politycznych zostali w domach i nie chcieli odpowiadać na referendalne pytania.

Pełne urny w DPS-ach
Frekwencja na poziomie 7,8 proc. to niechlubny rekord, bo tak mało wyborców przy urnach nie było w historii odrodzonej Polski. W niedzielę były komisje, gdzie przez cały dzień nikt nie przyszedł, by zagłosować.

Gdzie najwięcej i najmniej osób w Małopolsce wzięło udział w referendum | Create infographics

W Małopolsce w referendum wzięło udział 7,68 proc. uprawnionych. Najwięcej było ich w Krakowie (9,39 proc.), Nowym Sączu (9,20 proc.), Tarnowie (9,05 proc.) oraz powiecie chrzanowskim (8,46 proc.), najmniej w powiecie nowotarskim (5,97 proc.) oraz proszowickim (6,09 proc.). W wielu małopolskich gminach frekwencja nie przekroczyła nawet 5 proc. Np. w podkrakowskiej Igołomi-Wawrzeńczycach w referendum wzięło udział tylko 3,64 proc. mieszkańców, w Szafla-rach na Podhalu - 3,87 proc., a w gminie Niedźwiedź - 3,96 proc.

Ponad połowa uprawnionych skorzystała ze swoich praw do głosowania tylko w niektórych tzw. obwodach zamkniętych, a więc w komisjach utworzonych w szpitalach, domach pomocy społecznej oraz aresztach. W Krakowie rekord frekwencji - 77,02 proc. - padł w DPS przy ul. Krakowskiej, tylko nieco gorzej było w DPS przy ul. Łanowej, gdzie głosowało 68,57 proc. pensjonariuszy. Gdyby o ważności referendum decydowali "lokatorzy" aresztu śledczego przy ul. Czarneckiego, Sejm musiałby zmienić kodeks wyborczy i ustawę o partiach, bo za kratkami ze swoich praw wyborczych skorzystało 52,7 proc. osadzonych.

Oficjalne wyniki

- Frekwencja - 7,80 proc.
- Pytanie 1. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej? TAK - 78,75 proc.

Pytanie 2. Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa? NIE - 82,63 proc.

Pytanie 3 Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika? TAK - 94,51 proc.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski