Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kariera stonki ziemniaczanej

Grzegorz Tabasz
Musiałem przejrzeć spory zagon ziemniaczanej naci, nim znalazłem pierwszą stonkę ziemniaczaną.

FLESZ - Polaków miłość do działek

Słynny chrząszcz stał się rzadkością. Historia stonki ziemniaczanej jest jednym z najbardziej spektakularnych przykładów ekspansji inwazyjnego gatunku. Początki kariery były skromne.

Dwieście lat temu na Dzikim Zachodzie stonka, która jeszcze nie nazywała się stonką, była spokojnym zjadaczem nikomu niepotrzebnych chwastów. Razem z roślinami żywicielskimi, które zarastały pobocza szlaków dyliżansów, rozpoczęła wędrówkę na północ kontynentu. W 1824 roku wreszcie zauważono centymetrowego chrząszcz z dziesięcioma żółtymi paskami na grzbiecie. Nazwano go żukiem z Kolorado.

Dwadzieścia lat żuk trafił do raju. Rajem okazały się rozległe ziemniaczyska. Owad był skazany na sukces, zaś farmerzy na klęskę. Jako nowy przybysz korzystał z bonusu braku wrogów naturalnych. Żarłoczne larwy potrafiły zeżreć uprawy do gołej ziemi. Roje latających owadów obsiadały linie kolejowe, a koła pociągów ślizgały się bezradnie na zmiażdżonych chrząszczach.

Pod koniec XIX wieku Europa szykowała się na przybycie szkodnika. Bulwy ziemniaka pozwoliły mieszkańcom Starego Kontynentu opanować klęski głodu, toteż okolice miast portowych gdzie cumowały statki objęto nadzorem. Pierwsze desanty skończyły się niepowodzeniem, gdyż ogniska szkodnika wypalano ogniem. Potem przyszły wojny.

Po pierwszej stonka podbiła Zachód. Dalszy pochód owad kontynuował razem z czołgami Wermachtu. W 1944 roku przybyła na terenach środkowej Polski, gdzie wreszcie zyskała swojską nazwę stonki ziemniaczanej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski