W grudniu na treningu, tuż przed pierwszymi zawodami Pucharu Świata, doznał poważnej kontuzji kostki, potrzebna była operacja, co na blisko miesiąc wyłączyło go z treningów. Mimo to szybko wrócił do formy i już 18 stycznia wygrał pucharowy konkurs na Wielkiej Krokwi.
10 Asów Małopolski. Czekamy na kupony oraz SMS-y [PLEBISCYT] >>
- Zawody w Zakopanem są dla mnie szczególne, wygrać przed __własną publicznością to wielka sprawa - mówił po zwycięstwie Stoch.
Do końca sezonu jeszcze 4-krotnie stawał na podium zawodów pucharowych, był pierwszy w Willingen, 2. w Sapporo i Titisee-Neustadt i 3. w Oslo.
Z mistrzostw świata w Falun wrócił z brązowym medalem w konkursie drużynowym. Wyskakał go z Piotrem Żyłą, Klemensem Murańką i Janem Ziobro. - Magia konkursu drużynowego sprawiła, że skoczyłem wreszcie tak, jak tego oczekiwałem. Mówiłem już po zawodach indywidualnych, że brakuje mi świeżości, bo cały czas goniłem czas po kontuzji. Sporo mnie to kosztowało. Na szczęście pozbierałem się w najważniejszym momencie i dałem drużynie to, na co zasłużyła - mówił po zdobyciu medalu Stoch.
W ostatnich zawodach w Planicy pobił swój rekord życiowy na „mamutach”, skacząc 238 metrów. A ostatnim akordem sezonu były mistrzostwa Polski w Zakopanem. Stoch zdobył w nich złoty medal, w drugiej serii ustanowił rekord skoczni wynikiem 141,5 metra.
- Kamil to wielki talent, ma nieprawdopodobne czucie powietrza. Jestem przekonany, że jeszcze przez kilka lat będzie podporą naszej reprezentacji - mówi mistrz olimpijski z Sapporo Wojciech Fortuna.
Głosuj wysyłając pod numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) sms o treści: AS.30
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
