MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kadra? Nie mam kontaktu z trenerem

Redakcja
Anna Szafraniec FOT. ARCHIWUM ZAWODNICZKI
Anna Szafraniec FOT. ARCHIWUM ZAWODNICZKI
ROZMOWA Anna Szafraniec, kolarka górska z Głogoczowa, zostaje w dotychczasowej grupie, ale chce bardziej zaistnieć na międzynarodowej arenie.

Anna Szafraniec FOT. ARCHIWUM ZAWODNICZKI

Zmienia się coś u Pani w nowym roku?

- Nadal będę występować wgrupie Kross Racing Team, ztym, że istotne będzie to, że stanie się ona teraz grupą zawodową.

- Na czym polega ta zmiana?

- Wreszcie wzawodach zcyklu Pucharu Świata będziemy startować we własnych barwach, anie wstrojach reprezentacyjnych. Dotej pory musieliśmy zapisywać się nazawody przez PZKOl jako amatorska grupa, teraz będzie już wpełni profesjonalnie. Grupa pozyskała mechanika. Ale najważniejsze jest to, że będziemy mieli wreszcie więcej startów zagranicznych. WPolsce wystartujemy tylko wmistrzostwach Polski iw**Pucharze Polski.

Tych startów zagranicznych nie miała Pani zbyt dużo w minionym sezonie.

- Rzeczywiście, startowałam tylko wjednym Pucharze Świata izajęłam miejsce wpierwszej "20", więc nie było źle. Wtym roku nastawiam się nate starty. Ale będzie mi bardzo ciężko powalczyć odobre pozycje, ponieważ zracji tego, że mało startowałam, nie mam zbyt wielu punktów wrankingu UCI. Nastarcie będę więc ustawiana nakońcu stawki.

- Liczy Pani na start w mistrzostwach Europy i świata?

- Nie zależy to ode mnie. Jakoś ostatnio byłam pomijana przez trenera kadry Rafała Hebisza. Dla mnie to są dziwne rzeczy, bo niejednokrotnie byłam lepsza odkoleżanek, anie miało to żadnego przełożenia napowołania. Nie mam ztrenerem żadnego kontaktu, ale nie zabiegam oniego, zwłaszcza, że jak się słyszy, szykuje się zmiana natym stanowisku.

- Który start zapamięta Pani najdłużej jeśli chodzi o miniony sezon?

- Nie wiem czy mogę wyodrębnić jakiś jeden szczególny. Sezon był dla mnie zadowalający, ale bez większych przebłysków. Wygrałam klasyfikację generalną Pucharu Polski, zdobyłam dwa medale MP (srebrny wmaratonie ibrązowy wcross country - red.). Wygrałabym też klasyfikację generalną Skandia Maraton, ale zuwagi nawystęp namistrzostwach Europy (17. lokata - red.) musiałam opuścić dwie edycje.

Kiedy zaczyna Pani starty?

- Pod koniec marca wyścigiem wAustrii, potem będzie wyjazd doChorwacji.

- Nie myślała Pani o zagranicznej grupie czy nie było takich propozycji?

- Nigdy nie startowałam wzagranicznej ekipie, choć nawet wzeszłym roku miałam propozycję zWłoch. To jednak, że grupa jest zagraniczna nie świadczy otym, że musi być lepsza. Ja jestem bardzo zadowolona z**obecnego teamu.

Rozmawiał Jacek Żukowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski