Justyna Kowalczyk szykuje się do morderczego biegu na 90 kilometrów

Najsłynniejszy na świecie maraton narciarski zostanie rozegrany w Szwecji 8 marca. Biegaczki i biegacze do pokonania będą mieli aż 90 kilometrów.

–_ Nigdy nie biegałam tak długiego dystansu. Startowałam w maratonach na 70 kilometrów w Rosji. Świetnie sobie radziłam, ale były to biegi łyżwowe. Klasycznych jeszcze nie próbowałam. Ale wydaje mi się, że jak jest więcej niż 60 kilometrów, to czy 70, czy 90 kilometrów, to większej różnicy nie ma. I tak ciemno przed __oczyma _– powiedziała Justyna Kowalczyk portalowi sport.pl.

Polka ma wystartować w barwach Russian Marathon Team, bowiem jeszcze przed sezonem dostała od nich taką propozycję.

_– Nie wzbogacę się na tym tak, jakbym się mogła, startując w zawodach Pucharu Świata. Nie lecę za __kasą _– twierdzi narciarka z Kasiny Wielkiej.

W Biegu Wazów w 1987 roku brał udział Józef Łuszczek. – To jest niesamowite przeżycie, żałuję, że startowałem tam tylko raz. Prowadziłem do 54. kilometra, ale na trasie nie dostałem żadnych odżywek, napojów. Mogłem liczyć tylko na trenera Edwarda Budnego, który jechał autem. Ale gdy dojechał na punkt na trasie, ja już byłem z przodu. Opadłem z sił, byłem chyba 23. Jestem przekonany, że Justyna da sobie radę na trasie. Ona jest mocniejsza ode mnie. Teraz jednak martwię się o jej formę na mistrzostwa świata w __Falun – powiedział nam Józef Łuszczek.

Ekspert narciarski, profesor Szymon Krasicki z AWF w Krakowie, akceptuje pomysł Kowalczyk.

– Wiadomo, że w Pucharze Świata już nic nie zwojuje, rywalki mają nad nią dużą przewagę. Niech więc spróbuje swoich sił w maratonie. To będzie coś nowego, ciekawego dla niej i dla nas, kibiców. Może w przyszłości skoncentruje się na maratonach? Justyna na razie nie zdradza swoich planów na przyszłe sezony. Myślę, że sama jeszcze nie wie, jak się to wszystko ułoży. Kobiety są nieodgadnione – mówi Szymon Krasicki.

Kowalczyk nie wyklucza, że w tym sezonie wystartuje jeszcze w dwóch kolejnych maratonach w Skandynawii, ale ostatecznej decyzji w tej sprawie na razie nie podjęła.

Przez ostatnie trzy tygodnie nasza utytułowana biegaczka ćwiczyła na zgrupowaniu we włoskich Alpach, w miejscowości Santa Caterina. W najbliższy weekend nie weźmie udziału w zawodach o Puchar Świata w Oestersund. Zmagania w mistrzostwach świata w szwedzkim Falun zacznie 19 lutego, kiedy to odbędzie się sprint stylem klasycznym.