Julia Marcell jest dziś jedną z najciekawszych piosenkarek na polskiej scenie muzycznej. Mimo że od kilku lat mieszka w Berlinie i gra z tamtejszymi muzykami, to właśnie przede wszystkim nad Wisłą buduje swoją karierę.
Zaistniała jako wokalistka dzięki wsparciu swoich fanów. To właśnie oni zebrali poprzez serwis Sellaband aż 50 tys. dolarów, aby mogła nagrać swoją debiutancką płytę z uznanym producentem, Mosesem Schneiderem.
Album „It Might Like You” objawił Julię jako utalentowaną songwriterkę, której najbliższy jest wysmakowany pop, łączący głęboką emocjonalność z rozbudowanym brzmieniem. Wydanie płyty było jednak tylko pierwszym krokiem – bo potem Julia była zdana już na własne siły.
Udany krążek sprawił jednak, że udało jej się podpisać kontrakt z polską wytwórnią Mystic. To dzięki niej ukazał się drugi album piosenkarki – „June”.
Pochodzące z niego piosenki, w tym przebojowa „Matrioszka”, spodobały się nie tylko fanom, ale i krytykom. W efekcie płyta została nominowana do nagrody Fryderyka. Wszystko to dlatego, że na „June” udało się Julii zgrabnie połączyć popową melodyjność z nowoczesną elektroniką.
Po dwóch latach przerwy wokalistka sprezentowała nam właśnie swój trzeci krążek. „Sentiments” to najbardziej różnorodny materiał wokalistki. Jest w nim bowiem miejsce zarówno na garażowy rock, jak i popowe piosenki.
W ramach jego promocji Julia wyrusza na ogólnopolskie tournee, które zacznie się w krakowskiej Fabryce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?