- Żywność produkowana w polskich górach ma szanse zawojować stoły w całym kraju - przekonuje Andrzej Gąsienica Makowski, jeden z twórców powstającego właśnie Towarzystwa Produktu Górskiego, którego celem będzie promowanie wytwarzanych na Podhalu produktów spożywczych.
- W górach mamy sery, miody, zioła, soki, nalewki czy wędliny. Wszystko jest nie tylko pyszne, ale też zdrowe, bo niefaszerowane konserwantami. Trzeba te produkty promować. Dlatego tworzymy nasze towarzystwo - mówił były starosta tatrzański podczas konferencji inaugurującej działalność towarzystwa.
Na razie do organizacji zapisało się 33 producentów żywności. Przed kolejnymi drzwi stoją jednak otwarte. Towarzystwo chce z unijnych środków zdobyć pieniądze na reklamę lokalnej, podhalańskiej żywności.
W przyszłości planuje też nawiązać współpracę z polskimi sieciami supermarketów.
- Ustawilibyśmy w nich półki, na których leżałyby produkty z polskiej części Karpat - snuje plany Andrzej Gąsienica Makowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?