MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jazda ostra jak nóż

Redakcja
Jarosław Hampel i Tomasz Gollob (od lewej na zdjęciu podczas niedzielnego meczu ligowego pomiędzy Unią Leszno I Caelum Stalą Gorzów Wlkp.) po GP Skandynawii są w zupełnie odmiennych nastrojach Fot. PAP/Adam Ciereszko
Jarosław Hampel i Tomasz Gollob (od lewej na zdjęciu podczas niedzielnego meczu ligowego pomiędzy Unią Leszno I Caelum Stalą Gorzów Wlkp.) po GP Skandynawii są w zupełnie odmiennych nastrojach Fot. PAP/Adam Ciereszko
GRAND PRIX SKANDYNAWII. Jarosław Hampel wygrał na torze w szwedzkiej Malilli i został wiceliderem klasyfikacji mistrzostw świata. Wyprzedził w rankingu Tomasza Golloba, który zaliczył trzeci z rzędu bardzo słaby występ i trudno mu będzie obronić złoto sprzed roku.

Jarosław Hampel i Tomasz Gollob (od lewej na zdjęciu podczas niedzielnego meczu ligowego pomiędzy Unią Leszno I Caelum Stalą Gorzów Wlkp.) po GP Skandynawii są w zupełnie odmiennych nastrojach Fot. PAP/Adam Ciereszko

Efektowną szarżą na ostatnich metrach finałowego biegu Jarosław Hampel zapewnił sobie zwycięstwo w GP Skandynawii, 7. z 11 eliminacji indywidualnych mistrzostw świata (to jego drugie w karierze zwycięstwo, poprzednie odniósł przed rokiem w GP Danii w Kopenhadze). W sobotę w szwedzkiej Malilli wyprzedził zawodnika gospodarzy Andreasa Jonssona, Duńczyka Kennetha Bjerre i Rosjanina Emila Sajfutdinowa. Dzięki wygranej "Mały" awansował na 2. miejsce w klasyfikacji łącznej cyklu, spychając z niego broniącego tytułu mistrzowskiego Tomasza Golloba, który zaliczył kolejny fatalny występ. Liderem pozostaje Amerykanin Greg Hancock.

Hampel przed turniejem zapowiadał walkę o zwycięstwo, podkreślając że potrafi dobrze przygotować sprzęt do toru w Malilli. To mu się w pełni udało, choć nastroje w trakcie zawodów były zmienne. Zaczął wprawdzie od pobicia rekordu toru w swym pierwszym starcie, ale później nie szło mu tak rewelacyjnie i w rundzie zasadniczej miał 9 pkt. To wystarczyło, by awansować do półfinału, z którego - 2. lokata - przebił się do finału. Jak przyznał na oficjalnej stronie cyklu, w każdym wyścigu coś zmieniał w ustawieniach motocykla. W ostatnim biegu zawodów najwyraźniej znalazł idealne zestawienie. W finale po starcie jechał na 2. pozycji, za faworytem gospodarzy Jonssonem. Naciskał go przez cały dystans, ale rywal umiejętnie się bronił. Decydująca okazała się akcja Polaka na ostatnim wirażu. Wyszedł z niego po zewnętrznej, dzięki szerszej ścieżce jazdy nabierał szybkości, a do tego złapał lepszą przyczepność i na samym finiszu, o pół motocykla, wyprzedził Szweda. Ten spodziewał się ataku po wewnętrznej i był zupełnie zaskoczony takim rozstrzygnięciem. Duński "Ekstrabladet" tak skomentował finał: "Hampel pokazał jazdę ostrą jak nóż".

- To są naprawdę wspaniałe momenty, kiedy w biegu finałowym goni się rywala przez cztery okrążenia i wygrywa się z nim na ostatnich metrach - powiedział PAP wicemistrz świata. - To była niesamowita rywalizacja i nie ukrywam, że radość po zwycięstwie była ogromna. Włożyłem w ten wyścig 100 procent determinacji i woli walki. Opłaciło się. Pokonałem wszystkich najlepszych zawodników tego wieczoru, w tym samego Andreasa Jonssona, który jeździł na "domowym" torze. Zna go bardzo dobrze, bo ściga się na nim już wiele lat i dlatego ta satysfakcja jest tym większa. W środku turnieju trochę pogubiłem się sprzętowo. Zmieniłem nawet motocykl, bo chciałem sprawdzić, jak się będzie sprawował drugi motor, który stał w parkingu. Nie do końca mogłem się dopasować, ale zdążyłem dobrze odczytywać ścieżki na torze. Na szczęście końcówka pod względem ustawień była już trafiona.

Dzięki wygranej Hampel awansował na 2. miejsce w "generalce", do Hancocka traci 22 pkt, trzeciego Golloba wyprzedza o 6. - Nie ukrywam, że moim marzeniem jest tytuł mistrza świata. I zamierzam do samego końca o to walczyć. Czuję się komfortowo, jestem dobrze przygotowany i liczę na udane starty w kolejnych turniejach. 22 punkty straty to sporo, ale teoretycznie jest to do odrobienia. Hancock wcale jednak nie jeździ słabiej, jak by się wydawało. Cały czas gromadzi dość dużo punktów w każdej rundzie, ale wszystko jeszcze może się zdarzyć - dodał Hampel.
Najgorszy występ w sezonie, i zapewne najboleśniejszy od wielu lat, miał Gollob. Nasz mistrz świata uzbierał w dwóch wcześniejszych rundach GP (Wielkiej Brytanii i Włoch) tylko 12 pkt, podczas gdy lider klasyfikacji Hancock - aż 35, dzięki czemu odskoczył Polakowi na 22 pkt. Gollob na torze w Malilli, na którym w ostatnich czterech latach trzy razy był na podium (wygrał w 2009 r.), liczył na odrobienie strat. Tym bardziej, że w niedawnym meczu ligi szwedzkiej uzbierał tam 13 pkt w 5 biegach. Tyle że nasz zawodnik poobijał się ostatnio dość mocno (upadki w polskich i szwedzkich rozgrywkach), sporo czasu spędzić musiał na zabiegach fizjoterapeutycznych. W sobotę zdobył tylko trzy "oczka" i spadł na 3. miejsce łącznie, do Hancocka traci już aż 28 pkt. Musi się też zacząć oglądać na goniących go rywali. Tylko o 4 pkt mniej mają: Australijczyk Jason Crump, Sajfutdinow i Jonsson, o 6 mniej - Australijczyk Chris Holder.

Lider Hancock w Malilli (cykl MŚ gości tam od 5 lat) nigdy dotąd nie był w finale. W sobotę po 4 swych wyścigach bliski był odpadnięcia. Wygrał jednak ostatni bieg i awansował do półfinału. Na więcej nie było go stać. W tej fazie zawody zakończył również Crump. Trzykrotny mistrz globu na G&B Arena dotąd zawsze był w finale zawodów GP. Wszystko wskazywało, że teraz będzie podobnie, bowiem po części zasadniczej miał komplet 15 pkt. Źle jednak rozegrał półfinał (na dystansie z 2. pozycji, premiowanej awansem, zepchnął go Hampel) i odpadł.

Niestety, kolejne nieudane występy zanotowali pozostali dwaj nasi żużlowcy. Norweg z polskim paszportem Rune Holta, który bronił triumfu z GP Skandynawii sprzed roku, z 4 pkt sklasyfikowany został na 12. pozycji. Janusz Kołodziej, który w poprzedniej eliminacji zasygnalizował zwyżkę formy, był ostatni, 16., z ledwie 1 "oczkiem". Obu zawodnikom będzie bardzo trudno załapać się do czołowej ósemki klasyfikacji łącznej, która ma zagwarantowane miejsce w przyszłorocznym cyklu. Fredrik Lingren z Tauronu Azoty Tarnów zajął 9. lokatę i w "generalce" jest 10.

WYNIKI

GP Skandynawii: 1. Jarosław Hampel (Polska) 17 (3, 1, 2, 1, 2, 2, 6), 2. Andreas Jonsson (Szwecja) 19 (3, 2, 3, 2, 3, 2, 4), 3. Kenneth Bjerre (Dania) 16 (2, 3, 3, 3, w, 3, 2), 4. Emil Sajfutdinow (Rosja) 13 (3, 2, 2, 3, w, 3, 0), 5. Jason Crump (Australia) 16 (3, 3, 3, 3, 3, 1), 6. Chris Harris (Wielka Brytania) 10 (1, 3, 1, 2, 3, 0), 7. Thomas H. Jonasson (Szwecja) 9 (w, 1, 3, 3, 2, 0), 8. Greg Hancock (USA) 9 (1, 1, 2, 1, 3, 1), 9. Fredrik Lindgren (Szwecja) 8 (2, 2, 2, 1, 1), 10. Chris Holder (Australia) 7 (1, 3, 0, 2, 1), 11. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 7 (2, 0, 1, 2, 2), 12. Rune Holta (Polska) 4 (2, 2, 0, 0, 0), 13. Nicki Pedersen (Dania) 3 (0, 0, 1, 0, 2), 14. Tomasz Gollob (Polska) 3 (0, 1, 1, 1, d), 15. Artiom Łaguta (Rosja) 1 (0, 0, 0, 0, 1), 16. Janusz Kołodziej (Polska) 1 (1, 0, 0, 0, w).

Klasyfikacja łączna MŚ: 1. Hancock 104, 2. Hampel 82, 3. Gollob 76, 4. Crump 72, 5. Jonsson 72, 6. Sajfutdinow 72, 7. Holder 70, 8. Bjerre 66, 9. Pedersen 59, 10. Lindgren 55, 11. Lindbaeck 48, 12. Harris 43, 13. Kołodziej 39, 14. Holta 33, 15. Thomas H. Jonasson (Szwecja) 17, 16. Magnus Zetterstrom (Szwecja) 12, 17. Łaguta 11.
(ART)

Bieg po biegu

1. Jonsson, Lindgren, Holder, Pedersen

2. Crump, Bjerre, Harris, Gollob

3. Hampel, Lindbaeck, Kołodziej, Łaguta

4. Sajfutdinow, Holta, Hancock, Jonasson (w)

5. Crump, Lindgren, Jonasson, Łaguta

6. Bjerre, Sajfutdinow, Hampel, Pedersen

7. Harris, Jonsson, Hancock, Lindbaeck

8. Holder, Holta, Gollob, Kołodziej

9. Bjerre, Lindgren, Lindbaeck, Holta

10. Crump, Hancock, Pedersen, Kołodziej

11. Jonsson, Sajfutdinow, Gollob, Łaguta

12. Jonasson, Hampel, Harris, Holder

13. Sajfutdinow, Harris, Lindgren, Kołodziej

14. Jonasson, Lindbaeck, Gollob, Pedersen

15. Crump, Jonsson, Hampel, Holta

16. Bjerre, Holder, Hancock, Łaguta

17. Hancock, Hampel, Lindgren, Gollob (d)

18. Harris, Pedersen, Łaguta, Holta

19. Jonsson, Jonasson, Bjerre (w), Kołodziej (w)

20. Crump, Lindbaeck, Holder, Sajfutdinow (w)

I półfinał: Sajfutdinow, Hampel, Crump, Jonasson

II półfinał: Bjerre, Jonsson, Hancock, Harris

Finał: Hampel (6 pkt), Jonsson (4), Bjerre (2), Sajfutdinow (0)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski