Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak rowery zmieniają życie miasta

Redakcja
Maciej Kurek FOT. MARCIN WARSZAWSKI
Maciej Kurek FOT. MARCIN WARSZAWSKI
Rozmowa z MACIEJEM KURKIEM ze Stowarzyszenia "Kraków Miastem Rowerów"

Maciej Kurek FOT. MARCIN WARSZAWSKI

- Czy Kraków faktycznie jest rowerowym miastem?

- I tak, i nie. Z jednej strony, rośnie liczba osób codziennie jeżdżących na rowerze, co widać szczególnie w centrum miasta. Z drugiej - działania środowiska rowerowego na rzecz poprawy warunków jazdy po Krakowie spotykają się z oporem ze strony władz miasta oraz Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Zmiany, które proponujemy, są nie tylko proste, ale przede wszystkim można je wprowadzać niskim nakładem środków. Mam tu na myśli tworzenie kontrapasów czy śluz rowerowych na skrzyżowaniach.

- Jakie są źródła rosnącej popularności rowerów?

- W naszym mieście, szczególnie w centrum, korzystanie z samochodu mija się z celem. Rower jest bezkonkurencyjnym, najszybszym i najwygodniejszym środkiem transportu w mieście, w którym liczba samochodów na tysiąc mieszkańców wynosi ponad 600 aut, podczas gdy w Berlinie liczba ta jest dwukrotnie mniejsza.

- Wczorajszy "Wielki Przejazd Rowerowy" to próba podkreślenia rangi rowerzystów w Krakowie?

- Kilkanaście lat temu w Gdańsku odbył się pierwszy przejazd rowerzystów ulicami miasta. Pod Wawel inspiracja znad morza dotarła w 2009 roku, kiedy z Rynku Głównego na plac Centralny przejechało kilkuset rowerzystów. Tak narodziła się inicjatywa "Święta Cyklicznego", która stała się imprezą ogólnopolską, odbywającą się w kilkunastu miastach. Po tych czterech latach widać, jak bardzo ta inicjatywa ewoluowała. Z happeningu stała się całotygodniowym festiwalem o charakterze edukacyjnym. Były warsztaty doskonalenia jazdy na rowerze, konferencja naukowa o wpływie rowerów na rozwój miast europejskich, gra miejska czy konkurs fotograficzny. Sam "Wielki Przejazd Rowerowy" był zwieńczeniem festiwalu.

Jeśli około dwa tysiące osób jest w stanie zebrać się i wspólnie przejechać przez miasto, świadczy to o wielkim potencjale transportu rowerowego. Wśród uczestników były nie tylko osoby używające roweru rekreacyjnie, ale także sportowcy, kurierzy rowerowi, dla których jednoślad jest codziennym narzędziem pracy. Przejazd przez miasto ma przekonać nieprzekonanych, pokazać, że rowerem można bezpiecznie poruszać się po Krakowie.

Chcemy też pokazać władzom miasta, że nie jesteśmy tylko grupą zapaleńców czy ekologów, którzy pragną "uprzykrzać" życie urzędnikom. Nie walczymy z kierowcami. Rower stał się znakiem zmian w myśleniu o transporcie i trzeba robić wszystko, by mieszkańcy i turyści nie obawiali się jeździć po Krakowie.

Rozmawiał Marcin Warszawski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski