Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Magiera: To nieprawda, że nie wygrałem z Urbanem. Kiedyś ograłem go w siatkonogę, czas wygrać w ekstraklasie

Piotr Janas
Piotr Janas
Jacek Magiera zabrał głos przed meczem Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław
Jacek Magiera zabrał głos przed meczem Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław FOT. Krystyna Pączkowska/slaskwroclaw.pl
– Mamy trzy opcje: zgrać tak, jak ostatnio z Wartą, albo tak, jak graliśmy wcześniej, albo wymyślić zupełnie coś nowego. Mam już w głowie skład na mecz z Górnikiem – powiedział Jacek Magiera przed wyjazdowym meczem z Górnikiem Zabrze. Trener Śląska Wrocław na Górny Śląsk nie może zabrać zawieszonego za kartki Erika Expósito.

W niedzielę Śląsk Wrocław zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze (godz. 17:30). Oba zespoły przystąpią do tego meczu osłabione. W Śląsku zabraknie najlepszego strzelca drużyny oraz całej PKO Ekstraklasy w tym sezonie – Erika Expósito. Górnik nie będzie mógł liczyć na innego Hiszpana – Daniego Pacheco. Trudno jednak porównywać wpływ obu tych piłkarzy na grę swoich zespołów.

– Nie wiem, czy da się to ze sobą zestawić. Erik jest naszym kapitanem i tylko raz w tym roku nie wyszedł w podstawowym składzie, w spotkaniu z Widzewem. Musimy sobie bez niego poradzić, rozważamy różne warianty. Tak naprawdę mamy trzy opcje: zgrać tak, jak ostatnio z Wartą, albo tak, jak graliśmy wcześniej, albo wymyślić zupełnie coś nowego. Mam już w głowie skład na ten mecz, ale ostatnio też go miałem, a w ostatniej chwili pojawił się uraz i było trzeba sporo pozmieniać – powiedział Jacek Magiera.

Absencja Expósito sprawia, że ciężar zdobywania goli rozłoży się na resztę drużyny. Niemal na pewno w pierwszym składzie zagra Patryk Klimala, który cały czas czeka na pierwszego gola w barwach Śląska. Do tej pory jego postawa bardziej irytowała, niż cieszyła kibiców we Wrocławiu.

– Ja podchodzę do tego tak, że każda seria kiedyś się kończy. Patryk pali się do gry i bardzo chce tego przełamania. Wierzę, że zrobi to teraz, kiedy najbardziej go potrzebujemy. Nie chcę wywierać na nim dodatkowej presji. Nie wykluczam, że znów zagramy na dwóch napastników, bo jest Patryk Szwedzik. Pamiętam, jak rok temu pierwszy raz zagrał w podstawowym składzie. Dzisiaj jest o wiele lepszy piłkarz – dodał Magiera.

W Zabrzu poza Pacheco, który tak jak Expósito będzie pauzował za kartki, niepewny jest występ Lukasa Podolskiego. W meczu z KGHM Zagłębiem Lubin w poniedziałek (Górnik wygrał w Lubinie 2:1), nie było go w kadrze meczowej z powodu urazu, ale trener Jan Urban powiedział, że jego występ w niedzielę nie jest wykluczony.

– Nie wiem, czy Podolski zagra, czy nie. Nie mam takich informacji. Bez względu na to, czy Podolski będzie grał czy nie, do Zabrza pojedziemy wygrać. Zdajemy sobie sprawę, że Górnik to najlepiej punktujący zespół w tym roku, ale mamy swoje cele, mamy swoje marzenia i chcemy je realizować – podkreślił szkoleniowiec WKS-u.

Co ciekawe w dotychczasowej karierze trenerskiej Jacek Magiera nigdy nie wygrał z drużyną prowadzoną przez Jana Urbana. Obaj panowie znają się doskonale z czasów wspólnej pracy w sztabie Legii Warszawa.

– To nieprawda, że nigdy nie ograłem Janka Urbana. Pamiętam dokładnie, jak wygrałem z nim w siatkonogę, w którą grywaliśmy w czasach pracy w Legii codziennie, bez względu na pogodę i niepogodę – dodał humorystycznie Magiera.

Niedzielny mecz rozpocznie się o godz. 17:30. Poprowadzi go Szymon Marciniak z Płocka. Transmisja na antenie Canal+Sport oraz w ogólnodostępnej stacji TVP Sport.

Centrum Kibica Śląska Wrocław - nowe miejsce w centrum Wrocławia!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska