Haider grozi nowymi wyborami
Haider grozi nowymi wyborami
Korespondencja "Dziennika" z Wiednia
- Nie jesteśmy głupcami narodu. Nie pozwolimy, by Partia Ludowa traktowała nas tak, jak przez lata całe traktowała socjaldemokratów - powiedział Joerg Haider, naczelnik Karyntii, były przewodniczący skrajnie nacjonalistycznej Partii Wolnościowej. Haider oskarżył koalicyjnego partnera o nielojalność.
Zdaniem Haidera, przywódca Partii Ludowej kanclerz Wolfgang Schussel powinien zdyscyplinować lokalnych działaczy, którzy krytykują politykę rządu federalnego. - Partia Wolnościowa nie będzie tolerować nielojalności. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, prawdopodobne staną się nowe wybory - powiedział Haider.
Oskarżani o prowadzenie polityki sprzecznej z linią rządu działacze z Partii Ludowej zareagowali z oburzeniem na wypowiedź Haidera. Twierdzą oni, że nie potrzebują korepetycji z lojalności i nie pozwolą nałożyć sobie kagańca.
Ten pierwszy poważny rozdźwięk między koalicjantami stał się dla opozycji okazją do skrytykowania rządu. Zdaniem socjaldemokratów, gabinet Schussela jest niewiarygodny.
Odpowiadając na krytykę byłego lidera Partii Wolnościowej, sekretarz generalny Partii Ludowej Maria Rauch-Kallat oświadczyła: - Przyjmuję poważnie wszystko, co mówi Joerg Haider, ale nasza partia nie boi się ani jego, ani nowych wyborów.
AGNIESZKA HOFMAN-PIANKA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
