Inwestorzy patrzą na najmłodszą dzielnicę

Dyskusja na temat rewitalizacji terenów w Nowej Hucie i połączenia jej z Krakowem trwa od lat. W ostatnim jednak czasie, za sprawą nowych inwestycji handlowych i mieszkaniowych, integracja najmłodszej dzielnicy z historycznym centrum stolicy Małopolski staje się faktem.

Dobra inwestycja także dla nabywców

Ten proces zapoczątkowały między innymi inwestycje Janusza Bieleckiego, prezesa Super Kraka, która to firma przekształciła duży teren przy ul. Dobrego Pasterza, zajmowany w części przez fabrykę domów, w nowoczesne centrum handlowo-rozrywkowe z Multikinem i Parkiem Wodnym. Równocześnie firmy deweloperskie rozpoczęły budowę dużych zespołów mieszkaniowych w sąsiedztwie osiedla Oświecenia.

Rejon znajdujący się pomiędzy Krakowem a Nową Hutą zyskał nową jakość dzięki budowie nowoczesnych, wysokiej klasy obiektów mieszkaniowych w rejonie Parku Lotników.

Tutaj powstało m.in. osiedle Moje Eldorado. Wkrótce też okazało się, że zaprojektowane w przemyślany sposób inwestycje i ciekawe pod względem architektonicznym mieszkania można sprzedać na pograniczu Nowej Huty - i w niej samej - po bardzo dobrej cenie. Pierwsze mieszkania w osiedlu Moje Eldorado oferowano w cenie poniżej 4 tys. zł za mkw., a teraz można kupić je na rynku wtórnym za dwukrotność tej ceny.

Nowej Hucie sprzyja między innymi bardzo dobra komunikacja, spora ilość terenów zielonych, a także mniej zwarta zabudowa. Dzisiaj dzielnica ta staje przed wielką szansą, jaką jest program „Kraków - Nowa Huta Przyszłości”, który wykrystalizował się dzięki ogłoszonemu przez władze Krakowa przed czterema laty konkursowi na opracowanie wizji programowo--przestrzennej rozwoju i aktywizacji społeczno-gospodarczej wschodniej części miasta. Realizowany jest dziś przez specjalnie w tym celu powołaną spółkę, której akcjonariuszami są Kraków (70 proc.) i województwo małopolskie (30 proc.).

Nowa jakość przestrzeni miejskiej

Program składa się z czterech zadań. Pierwszym jest rewitalizacja Przylasku Rusieckiego, będącego jedną z piękniejszych enklaw zieleni w mieście, gdzie w ostatnim czasie wykryto również złoża geotermalne.

Drugim zadaniem są Błonia 2.0, czyli Centrum Wielkoskalowych Plenerowych Wydarzeń Kulturalnych lub religijnych o powierzchni ok. 40 ha. Trzecim - Park Naukowo-Technologiczny Branice, a czwartym - Centrum Logistyczne w rejonie Ruszczy. Skalę planowanego przedsięwzięcia ilustrują planowane wydatki do roku 2030. Zakłada się, że będzie ono kosztować ok. 10 mld złotych.

Spółka planuje pozyskać na ten cel 2 miliardy zł ze środków publicznych m.in. unijnych, a pozostałe 8 miliardów z prywatnych. Tak naprawdę jest to jednak mały wyimek z dużego portfela planowanych wydatków związanych z inwestycjami, które zintegrują jeszcze mocniej Nową Hutę z Krakowem i Małopolską. Bardzo ważne znaczenie będzie miała przede wszystkim budowa odcinka trasy ekspresowej S7 z węzłem, który połączy ją z ul. Igołomską. Trasa ta otworzy też dodatkowe perspektywy przed terenami położonymi na północy Nowej Huty, które do tej pory miały charakter rolno-przemysłowy i były mocno zaniedbane.

Trudno dziwić się, że nowohuckie grunty znajdują się od jakiegoś czasu w centrum zainteresowania inwestorów. Już dziś wiadomo, że w najbliższym czasie zmieni się mocno między innymi sąsiedztwo pętli w osiedlu Piastów, gdzie powstaje nowoczesny, zaplanowany na wiele etapów kompleks mieszkaniowy Piasta Towers, realizowany przez firmę INTER-BUD Developer. - Chcemy w to miejsce wnieść nową jakość, wykorzystując doświadczenia z innych naszych inwestycji, tworząc budynki z atrakcyjnie zaprojektowanymi terenami zielonymi oraz rekreacyjnymi, placami zabaw, przedszkolem, a także punktami handlowo-usługowymi - podkreśla wiceprezes INTER-BUD Developer Przemysław Łukasik. - Budujemy atrakcyjne osiedle dostępne dla osób, które chcą skorzystać z __programu MdM.