Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Instrukcja obsługi dla grzybiarzy. Część druga

Grzegorz Tabasz
Wracając do instrukcji bezpiecznego grzybobrania sprzed kilku dni, muszę wprowadzić drobne uzupełnienie w kwestii trujących grzybów z blaszkami pod kapeluszem.

Wśród nich są grzyby nie tylko jadalne ale nawet bardzo smaczne. Pierwsze z nich to pomarańczowe kurki. Trudne do pomylenia i pozbawione trujących odpowiedników. Do tego łatwe w zbiorach, gdyż kurki lubią rosnąć stadami. Jeśli ktoś zna i pamięta lokalizację kurkowego miejsca, powinien je konieczni odwiedzić.

Kolejnym grzybem, którego wysyp powinien nastąpić w okolicach najbliższej pełni księżyca jest rydz. Również łatwe w identyfikacji z powodu wydzielanego przez uszkodzone fragmenty mleczka i charakterystycznego aromatu. Zaś ewentualne niejadalne zamienniki mają brzydki zapach lub są owłosione.

Natomiast zbieranie gołąbek wymaga ostrożności. Gołąbki o zielonej barwie kapelusza są często mylone ze śmiertelnie trującymi muchomorami sromotnikowymi czy jadowitymi. Tu rada jest prosta. Starczy dokładnie obejrzeć nasadę trzonu dowolnego gatunku muchomora jakie teraz rosną w lesie. Wszystkie muchomory jak jeden mąż mają trudne do pomylenia bulwiaste zakończenie trzonu otoczoną pochewką.

Zostały jeszcze dzikie pieczarki i kanie. Te pierwsze polecam kupić bezpiecznie w sklepie. Zaś zebrane w naturze pieczarki koniecznie powinien obejrzeć dyplomowany grzyboznawca. Co do kani, które prywatnie uwielbiam smażone niczym kotlet schabowy, to bez konsultacji grzybologa nigdy nie wrzucę na patelnię.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski