Awarowie byli azjatyckim ludem, który podporządkował sobie tereny leżące na północ od Karpat, w tym ziemie należące do plemion Wiślan i Lędzian. Charakterystyczną cechą wyglądu zewnętrznego Awarów był niespotykany wśród innych ludów europejskich zwyczaj wiązania włosów w dwa warkocze.
O ich religii trochę informacji podaje Paweł Diakon w Historii Longobardów. Najprawdopodobniej był to szamanizm, ponieważ Awarowie mieli w zwyczaju składanym do grobu zmarłym ucinać głowy i krępować kończyny, co może świadczyć o wierze w wampiryzm.
Jak przekonuje Andrzej Zieliński, autor książki ,,Polskie legendy, czyli jak to mogło być naprawdę", panowanie Awarów było bardzo uciążliwe dla mieszkańców Krakowa. Przede wszystkim musieli oni brać udział w wojnach toczonych przez swoich panów. W czasie pokoju musieli płacić daniny, oddawać Awarom swoje kobiety, byli też masowo sprzedawani w niewolę.
W podobny sposób rządy na Wawelu sprawował namiestnik awarski. Z czasem musiał być postrzegany przez miejscowych jako "potwór", który "pożerał" dobytek i ludzi.
Wraz z upływem czasu człowieka zastąpił więc gad, czyli smok. Czy tak właśnie było w przypadku Krakowa i smoka wawelskiego? Zieliński zapewnia, że wiele na to wskazuje. Jest w tej całej historii jeszcze jedna zastanawiająca sprawa. Mianowicie, jest to kopiec Kraka w pobliżu Wawelu. W okresie międzywojennym archeolodzy odkryli w nim awarskie ozdoby: brązową ozdobę uprzęży końskiej używanej przez Awarów.
Jak podają źródła historyczne, Awarowie z czasem wtopili się w zamieszkującą te tereny ludność słowiańską, a później madziarską, a ostatnie wzmianki o Awarach odnotowano w 822 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?