Ile u was biorą za usługę prasą? Prasowanie słomy i siana w sezonie 2023. Ile za belę? Rolnicy sprawdzają ceny usług rolniczych

Stawki za usługę prasą zwijającą we wrześniu 2022, według notowań Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, wynosiły zazwyczaj 12-15 zł za sztukę, w powiecie wąbrzeskim pojawiła się cena w wysokości 20 zł.

Coraz rzadziej, ale można jeszcze spotkać prasy kostkujące. Tu cena na ogół jest liczona od hektara i we wrześniu ubiegłego roku wynosiła 250-280 zł. Jak wyglądają tegoroczne zapowiedzi?

Rolnik w Wielkopolski deklaruje, że pojedzie na usługę za 15 zł przy beli 120 cm, ale areał musi wynosić minimum 5 hektarów w jednym kawałku. Inny zastanawia się, czy przy aktualnych cenach części nie lepiej, żeby prasa stała w garażu.

Usługodawca z województwa mazowieckiego oczekuje 20/25 zł za samo prasowanie w tym roku przy belce 120/130 cm. Uważa, że poniżej też kwoty nie ma sensu wyjazdu na usługę. Też wspomina o wysokich kosztach napraw i woli skupić się na swoim gospodarstwie. W dyskusjach rolników pojawiają się również inne komentarze z cenami:

• U nas brali 12 zł za rolkę 130 cm, więc pewnie 15 zł będzie w tym roku. Wszystko zależy od liczby usługodawców.
• Za 15 zł nie warto ciągnika odpalać — uważa kolejny.
• Tak, jak w tamtym roku 2 dyszki 120-125 bela.
• 23 zł za sianokiszonkę trzeba liczyć.

Przeczytaj też: Ciągnik rolniczy na wynajem. Ile kosztuje za dobę, tydzień albo miesiąc Fendt, John Deree, Valtra, Case?

O cenie usług rolniczych, czy jakichkolwiek innych, w dużym stopniu decyduje rynek i konkurencja. Im większa dostępność usługodawców, tym łatwiej znaleźć kogoś, kto zdecyduje się obniżyć cenę, by zdobyć klienta, co niekiedy psuje rynek i zmniejsza opłacalność.

Tu warto zwrócić uwagę na dostępność maszyn. Jeśli w danym regionie jest dostępnych niewielu usługodawców świadczących usługi prasowania słomy, ceny mogą być wyższe ze względu na większe zapotrzebowanie i ograniczoną konkurencję. Natomiast tam, gdzie jest większa liczba dostępnych maszyn i konkurencyjne rynki, ceny mogą być bardziej atrakcyjne.

Rolnicy czy firmy świadczące usługi rolnicze zwracają uwagę na odległość pola od swojej siedziby, ukształtowanie terenu i powierzchnię. Na dużym i prostym areale praca przebiega sprawniej, choć w przypadku prasowania słomy czy siana cena zazwyczaj podawana jest od uzyskanej beli.

Sama odległość przekłada się na koszty transportu i czasu potrzebnego na dotarcie do miejsca, gdzie usługa ma być wykonana. Usługodawca zużyje więcej paliwa i nie zawsze podejmie się pracy na małej powierzchni znacznie oddalonej od jego siedziby.

Jeśli wraz z prasowaniem słomy są świadczone dodatkowe usługi, na przykład załadunek i rozładunek lub transport, to cena może być odpowiednio wyższa.

Rolnicy podnoszą w dyskusjach rosnące ceny części zamiennych, gdy konieczna jest ich wymiana, co obniża opłacalność ich pracy.

Warto pamiętać, że powyższe czynniki mogą różnić się w zależności od lokalnych warunków. Dlatego zawsze warto skonsultować się z lokalnymi dostawcami usług rolniczych, aby uzyskać dokładne informacje na temat kosztów prasowania słomy w danym regionie.