Brzezina Osiek - Promień Przeginia 3-0 (0-0)
Sędziował: Konrad Chylewski (Wadowice). Żółte kartki: Załuczkowski, Jaromin - P. Żmuda. Widzów: 200.
Brzezina: Kulczyk - Damian Płonka, Majda, Załuczkowski (46 Brandys), Ł. Szczepaniak (65 P. Płonka), M. Gros, R. Gros (75 Luranc), Daniel Płonka, Mazur - Bąba (46 M. Szczepaniak), Jaromin.
Promień: D. Żmuda - K. Kania, R. Kania, Kubajaka, Baranek - P. Sioła, M. Sioła (75 D. Rogóż), Tomsia, P. Żmuda (70 Zmysło) - Baranik, Piętka (89 Sz. Rogóż).
W pierwszych 30 minutach gospodarze mieli kłopoty ze złapaniem właściwego rytmu, czego nie potrafili wykorzystać goście. Owszem, sporo strzelali, ale nie miało to przełożenia na gole. - Po raz pierwszy przyszło nam grać na takim bagnie - załamywał ręce Waldemar Kubajka, grający trener przeginain. - Takiego boiska, z jakim spotkaliśmy się w Osieku, nie ma nawet w olkuskiej klasie B.
Jednak po zmianie stron miejscowi byli już precyzyjniejsi. Najpierw Mazur przelobował bramkarza, a później, po akcji Jaromina, pozostało mu tylko przyłożenie nogi.
Wynik meczu ustalił "swojakiem" Sz. Rogóż, który nieszczęśliwie przeciął lot piłki zagranej przez Jaromina. - Jestem zadowolony z postawy zawodników zwłaszcza w drugiej części, która pokazała, że idzie ku dobremu - powiedział Włodzimierz Kowalczyk, trener Brzeziny. - Zaczęliśmy lepiej grać, kiedy mogliśmy atakować na suchej połowie boiska. Pierwsza część była dla nas na przetrwanie. Dobrze, że nie straciliśmy w niej bramki.
(ZAB)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?