Hutnik Nowa Huta o godz. 19 podejmie wicelidera tabeli KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Wysoka (5:2) wygrana w miniony weekend nad Wolanią Wola Rzędzińska poprawiła nastroje w Hutniku, który przerwał w ten sposób serię fatalnych występów, zakończonych czterema kolejnymi porażkami. Teraz czeka go jednak znacznie trudniejsze zadanie. Dla KSZO ostatnie tygodnie były nieudane i jeśli chce się liczyć w walce o awans - a o wiele lepiej spisuje się na wyjazdach - nie może sobie pozwolić na kolejne straty punktowe.
Tak jak hutnicy, którzy z kolei bronią się przed spadkiem. W ostatnich meczach ciągle jednak w składzie krakowskiej drużyny kogoś brakuje. Trener Mateusz Staniec sięga więc po juniorów. W ten sposób w sobotę zadebiutował w ligowym meczu Bartosz Cieśla. Ale tych problemów personalnych szkoleniowiec Hutnika ma więcej. Niepewny jest bowiem występ skrzydłowego Jerzego Kołakowskiego i stopera Jakuba Ochmana, kłopoty zdrowotne ma też bramkarz Norbert Jasowicz. Wraca do gry natomiast środkowy obrońca Michał Dudek. Trener Staniec nie będzie więc musiał dokonywać przymusowych roszad w defensywie.
Cracovię II czeka bardzo trudny mecz w Nowym Targu z Podhalem. Gospodarze to rewelacja rundy wiosennej, zajmują trzecie miejsce w tabeli.
„Pasy” ostatnio wygrały 6:1 z Beskidem Andrychów, ale to outsider tabeli, teraz poprzeczka wisi znacznie wyżej.
- Na pewno jest to bardzo dobra drużyna, poukładana, która wzmocniła się w porównaniu do rundy jesiennej - mówi szkoleniowiec krakowian Piotr Górecki. - Jedziemy jednak do niej z nadzieją na __sprawienie niespodzianki.
W pierwszej rundzie nowotarżanie przegrali w Krakowie 2:5, ale wynik jest trochę mylący, bo zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.
- Chciałbym, żebyśmy się pokazali z jak najlepszej strony na ich tle - mówi Górecki. - Zagramy na dobrej płycie, spodziewam się dobrego widowiska. Staramy się motywować na każdy mecz, bo zarówno z Beskidem, jak i z Podhalem można zdobyć takie same trzy punkty. Na pewno jednak z tyłu głowy mamy myśl, że na trudnego przeciwnika trzeba się bardziej skoncentrować. Pojedziemy w __młodzieżowym składzie, bo pierwsza drużyna jest obciążona meczami (grała wczoraj, a w piątek zmierzy się z Legią - przyp.).
Prowadząca w tabeli Garbarnia Kraków zagra na boisku zajmującej przedostatnią lokatę Wolanii Wola Rzędzińska. Wystąpi w opytymalnym składzie. Jest zdecydowanym faworytem meczu. Gospodarze w przegrali cztery ostatnie spotkania, w których stracili łącznie aż 15 bramek (a zdobyli zaledwie cztery gole).W całym sezonie z dwunastu meczów u siebie tylko cztery wygrali, a aż osiem przegrali.
W rundzie jesiennej Garbarnia u siebie rozgromiła Wolanię 4:0, choć jeszcze w 78 minucie prowdziła tylko jedną bramką.
Trener „Brązowych” Mirosław Hajdo dmucha jednak na zimne: - Jesteśmy faworytami, ale przed meczem jest 0:0. Trzeba więc zrobić wszystko, żeby strzelić o jedną bramkę więcej. Chłopcy potrafią się sami zmobilizować do gry z teoretycznie łatwym rywalem, ale nie ulega wątpliwości, że musimy być przygotowani na trudny mecz.
Hajdo przypomina, że w rundzie jesiennej Wolania u siebie pokonała KSZO 3:1.
Wisła II Kraków na boisku Kmity Zabierzów o godz. 17 podejmie Czarnych Połaniec.
- Zagramy młodzieżowym składem, z uwagi na to, że tego samego dnia wystąpi pierwsza drużyna. Czarni w tej rundzie prezentują się bardzo dobrze, czeka nas trudny mecz - mówi trener Wisły II Maciej Musiał.
Ostatni, popisowy występ w Sandomierzu Witalija Bałaszowa (zdobył trzy bramki) zaowocował powołaniem tego gracza do kadry pierwszej drużyny. Kontuzję wciąż leczy Michał Czekaj, za kartki pauzować będzie Piotr Żemło. Jednym z nielicznych doświadczonych graczy w zespole rezerw Wisły będzie dziś Rafael Crivellaro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?