- Dwa dni temu prowadziłem w rajdzie, dzisiaj udało mi się wygrać na odcinku specjalnym - tak o swoim pierwszym zwycięstwie mówił szczęśliwy Hołowczyc.
Zawodnik Orlen Teamu nie krył radości z wygrania etapu. - Po dniu niewielkiego kryzysu odżyliśmy. Nasze mini było fantastycznie przygotowane. Mogliśmy więc atakować - przyznał. Do Francuza Stephane'a Peterhansela traci w klasyfikacji generalnej ponad cztery minuty.
Na etapie tym przygody za to nie ominęły Adama Małysza. Na jednej z wydm jego mitsubishi pajero wywróciło się na bok. - Gdy udało się auto ustawić na kółka, sprawdziłem tylko, czy odpali. Odpaliło, więc pojechaliśmy dalej - opowiadał Małysz. - Później też było trochę nerwowo, ale do mety dojechaliśmy - podkreślił. Były skoczek jest już 38.
(DMA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
