MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hejnał znów w osłabieniu

ART
Walczą Maciej Krauss ze Śledziejowic (z lewej) i Grzegorz Wyroba Fot. Artur Bogacki
Walczą Maciej Krauss ze Śledziejowic (z lewej) i Grzegorz Wyroba Fot. Artur Bogacki
PIŁKARSKA V LIGA. W meczu rozpoczynającym 3. kolejkę w krakowskiej grupie II pierwsze zwycięstwo w sezonie odniósł jeden z faworytów rozgrywek - Śledziejowice. Hejnał Krzyszkowice - Śledziejowice 2-3 (1-3)

Walczą Maciej Krauss ze Śledziejowic (z lewej) i Grzegorz Wyroba Fot. Artur Bogacki

0-1 Szafran 3 karny, 0-2 Myszkowski 19, 0-3 Makieła 34, 1-3 Ciaputa 41, 2-3 Motyka 90+2. Sędziował Artur Daniel (Kraków). Żółte kartki: Ciaputa, Karaim - Eumanow; czerwona kartka - Fiałek (14, za faul taktyczny). Widzów 50.

Hejnał: Jurczak - Fiałek, Obłaza, Król, Karaim (81 Starowicz) - M. Galas, K. Blecharczyk, Wyroba, J. Blecharczyk (46 G. Galas), Ciaputa - Boroń (59 Motyka).

Śledziejowice: Włodarczyk - Eumanow (46 Zawalonka), Bieda, Szafran, Korcel - Antas, Makieła, Maliński, Najder (70 Pacanowski) - Krauss (46 Książek), Myszkowski (64 Michalczyk).

Już w 3 min Śledziejowice dostały prezent. Karaim w niegroźnej sytuacji sfaulował w bocznej strefie pola karnego Antasa, a "jedenastkę" wykorzystał Szafran. To był początek złej passy krzyszkowiczan. W 14 min za faul na wychodzącym na czystą pozycję Myszkowskim wyleciał z boiska Fiałek (to trzecia czerwona kartka dla Hejnału w trzecim meczu tego sezonu!). Po wolnym Antasa w tej sytuacji wprawdzie gospodarzy uratowała poprzeczka, ale 5 minut później tyle szczęścia nie mieli. Po "miękkiej" centrze z lewej Najdera i nieudanej pułapce ofsajdowej, Myszkowski ze spokojem ustawił stopę I trafił z 13 m przy słupku. Po kwadransie było 0-3: Krauss przedarł się na lewej stronie, zagrał płasko na środek pola karnego do Makieły, który strzelił obok Jurczaka.

Goście mieli więcej okazji bramkowych i zanosiło się na pogrom. Tego nie było, a gospodarze mogli nawet - przy wyjątkowo pomyślnym zbiegu okoliczności - pokusić się o remis. Jeszcze w I połowie zdobyli gola (po akcji Boronia do pustej bramki strzelił Ciaputa). Po przerwie pozostawali w grze, gdyż Jurczak wygrał trzy pojedynki z Książkiem i jeden z Najderem. Hejnał miał trzy dobre szanse. Dwa uderzenia z dystansu były minimalnie niecelne. W końcu gola zdobył w doliczonym czasie gry Motyka, ale na marzenia o punkcie było już za późno.

DZIŚ DOKOŃCZENIE KOLEJKI (WSZYSTKIE MECZE O GODZ. 17): Piast Wołowice - Czarni Staniątki, Sęp Droginia - Wróblowianka Kraków, Wiślanka Grabie - Wiślanie Jaśkowice, Gościbia Sułkowice - Tramwaj Kraków, Jordan Zakliczyn - Skawinka Skawina, Nadwiślanka Nowe Brzesko - Raba Dobczyce, Pogoń Skotniki - Pcimianka.

(ART)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski