„Halny” odszedł na wieczną wartę

„Halny” urodził się 21 czerwca 1923 r. w Zamku koło Lwowa. Podczas okupacji brał udział w tajnych kompletach, wstąpił też do Szarych Szeregów.

Po przyjęciu do ZWZ-AK w maju 1940 r. ukończył szkołę podchorążych w Dębicy. Aktywnie włączył się w rozpracowanie wywiadowcze poligonu w Bliź­nie na Podkarpaciu, gdzie Niemcy testowali „cudowną broń” V-1 i V-2. Brał udział w dywersjach prowadzonych przez 5. Pułk Strzelców Konnych AK. Pod koniec sierpnia 1944 r., w ramach akcji „Burza”, uczestniczył w bitwie pod Kałużówką, którą stoczyły z Niemcami siły AK Obwodu Dębica, prowadzone do boju przez mjr. Adama Lazaro­wicza. To wówczas, wskutek odniesionych ran, zmarł jego brat Tadeusz ps. „Zodiak”.

Ppłk Kemmer służył potem w oddziale specjalnym Kedywu (Kierownictwa Dywersji) Komendy Głównej AK współpracującym z 1. Pułkiem Strzelców Podhalańskich AK w Gorcach. Ostatnią jego bitwą była ta stoczona w styczniu 1945 r. koło Kamienicy nad Dunajcem. Jesienią tego samego roku – poszukiwany przez NKWD – ujawnił się.

Po wojnie ukończył Wydział Lotniczy AGH i pracował m.in. jako kierownik Ośrodka Technicznego PZMot. Był zaangażowany w uporządkowanie byłego obozu zagłady w Płaszowie.

Znaczną część życia poświęcił upamiętnianiu żołnierzy AK, m.in. angażując się w tworzenie Muzeum Armii Krajowej. A o pozyskanie eksponatów zabiegał, m.in. wygłaszając wykłady w USA i Anglii. Jak poinformowało wczoraj Muzeum AK, do ostatnich dni służył dyrekcji placówki życzliwością i radą.

Za służbę dla kraju ppłk Kazimierz Kemmer odznaczony został m.in. Krzyżem Walecznych, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi.