Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzmiący Dettifoss

Redakcja
Jökulsa á Fjöllum i wodospad Dettifoss Fot. Autorka
Jökulsa á Fjöllum i wodospad Dettifoss Fot. Autorka
W ciągu sekundy przez szeroki na 100 i wysoki na 45 m próg przewala się średnio 193 m sześc. wody, a podczas nagłych wezbrań ilość ta wzrasta do 600 m sześc./sek. Z taką objętością przepływu islandzki Dettifoss jest najbogatszym w energię wodospadem Europy, a przy tym... najgłośniejszym.

Jökulsa á Fjöllum i wodospad Dettifoss Fot. Autorka

ISLANDIA. Huk wodospadu naśladuje odgłos grzmotów. Łomot spadającej wody ogłusza. Rozpylona mgła przesłania niebo, wypełnia koryto rzeki.

Przez Islandię, najzasobniejszy w wodę kraj świata, płynie około 250 rzek zasilanych przez lodowce, topniejące śniegi i opady.

Wiele z nich bierze początek w interiorze, w lodowcu Vatnajökull, największej pokrywie lodowej Europy. Płyną wartko, a poziom ich wody zależy od pory roku, temperatury i pogody. Zmienia się nawet w ciągu dnia. Zwykle rano, po zimnej nocy, jest mniejszy, wieczorem zaś rzeka przybiera. Tocząca na dystansie 206 km brunatne wody rzeka Jökulsa á Fjöllum (isl. Rzeka Lodowcowa z Gór) jest drugą co do długości rzeką kraju. Mimo iż płynie przez jałowe lawowe obszary, jest bardzo zasobna, zasilana największym dorzeczem (7750 km kw.). Wypływa z czoła północnych jęzorów Vatnajökull, unosząc z nich olbrzymie ilości wulkanicznego popiołu, osadów skalnych i mułu. Jest mętna, szara i lodowato zimna. Prowadzi wody ku północy, do Axarfjördur i Oceanu Atlantyckiego. Rzeka płynie wpierw wolno przez łagodnie nachylony wulkaniczny płaskowyż, a w miejscu, gdzie na jego krawędzi teren opada, przyspiesza. Odtąd grzmiąca i pełna zdradzieckich zawirowań w dalszym biegu dowodzi władczej siły, z impetem wodospadów Selfoss, Dettifoss, Hafragilsfoss, Vigabergsfoss i Rettarfoss spadając do przepastnego kanionu.

Jókulsargljufur (Kanion Rzeki Lodowcowej), gdyż taką nosi on nazwę, jest najciekawszym i najdłuższym, 25-kilometrowym kanionem wyspy. Niektórzy nazywają go islandzkim "Wielkim Kanionem" - początkowo jest wąski, miejscami osiąga 100 m głębokości, zaś dalej rozszerza się do 500 m. Najciekawszy odcinek jego zachodniego brzegu w 1996 r. objęto parkiem narodowym o tej samej nazwie.

Obraz bazaltowego kanionu kształtowały apokaliptyczne powodzie, jakie spłynęły rzeką Jökulsa. Wywołane przez jökullhlaup (wezbrania wód w następstwie erupcji wulkanów znajdujących się pod czapą lodowca Vatnajökull i związane z nimi gwałtowne tajanie lodu) zmieniały bieg rzeki, pogłębiały koryto, rzeźbiły kanion i fantastyczne formy bazaltowe. Jak wielki wpływ na środowisko mają wcale nie rzadkie na Islandii jökullhlaup widać na przykładzie wąwozu Ásbyrgi, utworzonego 30 km poniżej Dettifoss w wyniku trzech potężnych erupcji subglacjalnych wulkanów Kverkfjoll i Bardarbunga (około 4000, 3000 i 2500 lat temu) i katastroficznej siły szalejącej Jökulsy, niosącej tony brył lodu. Wskutek kolejnych takich zdarzeń rzeka zmieniła koryto i teraz płynie, szerokim łukiem omijając wąwóz.

Posępną pustynię Parku Narodowego Jókulsargljufur ożywiają spektakularne wodospady, a głównie najpotężniejszy w Europie: Dettifoss. Wczesnym latem, kiedy topnieją lody i śniegi, każdego dnia przewala się przez niego do 23000 ton wody, a zamulona rzeka w dolnym biegu nanosi niewyobrażalne ilości osadów, modelując teren. Za to zimą, gdy spokojniejsze odcinki rzeki zamarzają, przez próg wodospadu przepływa tylko połowa jego zasobów.

Dettifoss najlepiej widać z zachodniego brzegu rzeki, ale wpierw trzeba zejść do jego krawędzi, trawiastej, co w tym krajobrazie jest zupełną rzadkością, karmionej wilgocią wodospadu. Prowadzący w dół odcinek żwirowej pustyni jest dość stromy, mokry i śliski, wymaga napiętej uwagi. Rzeki płynącej głębokim kanionem z niego nie widać, ale kierunek wodospadu wskazuje daleko słyszalny huk wody i wzbijające się ku niebu jej rozbryzgi. Tym bardziej po dojściu do skrajnego grzbietu, skąd Dettifoss po raz pierwszy pojawia się w całym majestacie, i gdzie staje się w obliczu jego nieokiełznanej mocy, widok przewalającej się przez próg wody robi wrażenie. Zwłaszcza, gdy przebłyskujące niekiedy słońce rozwiesi nad kanionem szeroki łuk tęczy.

KRYSTYNA SŁOMKA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski