MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gryzłam się z myślami

Redakcja
Ewelina Kobryn jest liderką nie tylko Wisły, ale i reprezentacji Polski Fot. Michał Klag
Ewelina Kobryn jest liderką nie tylko Wisły, ale i reprezentacji Polski Fot. Michał Klag
- Świętowała Pani w Pradze wraz z koleżankami awans Wisły Can-Pack do Final Eight Euroligi? Część drużyny zdecydowała się zostać w stolicy Czech na weekend...

Ewelina Kobryn jest liderką nie tylko Wisły, ale i reprezentacji Polski Fot. Michał Klag

KOSZYKÓWKA. Rozmowa z kapitan Wisły Can-Pack EWELINĄ KOBRYN, która po zakończeniu sezonu wybiera się do amerykańskiej WNBA.

- Tak się złożyło, że mnie, niestety, nie było tam z dziewczynami. Musiałam wrócić do Polski, bo moja siostra brała akurat ślub. Chciałam oczywiście uczestniczyć w takim wydarzeniu.

- W poniedziałek klub WNBA Seattle Storm oficjalnie ogłosił, że podpisała Pani z nim nowy kontrakt. Podobno miała Pani dylemat, czy wybrać w tym roku grę w WNBA, czy występy w kadrze i udział w czerwcowych eliminacjach do Eurobasketu we Francji.

- Gryzłam się z myślami, ale w końcu podpisałam. Zobaczymy, jak to wyjdzie. To nie jest jeszcze kontrakt gwarantowany, mam jechać na obóz treningowy przed sezonem. Wiadomo jednak, że nie jadę tam po to, żeby odpaść. Zrobię wszystko, by zostać w Seattle.

- Czy to oznacza, że Ewelina Kobryn nie wspomoże reprezentacji Polski w walce o mistrzostwa Europy?

- Wiadomo, jaka jest specyfika WNBA i co się działo ze mną w poprzednich latach (mimo podpisania kontraktu z New York Liberty, Kobryn opuściła ten zespół przed startem sezonu - przyp. JUK). Jeżeli po campie zostanę już na sezon w USA, to rzeczywiście nie będzie mnie w czerwcu w kadrze Polski. Jeżeli zaś Seattle zrezygnuje ze mnie, to wrócę i będę walczyła z dziewczynami o udział w mistrzostwach Europy. Trener Jacek Winnicki wie o tej sytuacji. Część zagrywek, których wymaga od nas selekcjoner, już poznałam, przy okazji przygotowań do Meczu Gwiazd. W pewnym, niewielkim stopniu jestem więc już przygotowana do meczów eliminacyjnych. Jeśli wrócę ze Stanów, to przed 18 maja, czyli dopiero w trakcie przygotowań kadry.

- Mówi się, że jest Pani dla żeńskiej koszykówki w Polsce taką postacią, jak Marcin Gortat dla męskiej. Teraz to porównanie nabiera jeszcze innego wymiaru. Gortat też nie zawsze jest na każde wezwanie selekcjonera, w zeszłym roku nie wystąpił na Eurobaskecie na Litwie.

- Wiadomo, że eliminacje do Eurobasketu to nie to samo, co duża impreza, jaką są same mistrzostwa. W zeszłym roku zrezygnowałam z kontraktu w Nowym Jorku, gdyż dano mi wybór: albo zostaję, albo jadę na kadrę, na Eurobasket. Wcześniej tak naprawdę umowa była inna. Zrezygnowałam więc z czegoś, na czym mi zależało, na rzecz reprezentacji. Mimo tego, że nic na Eurobaskecie nie osiągnęłyśmy, nie żałuję tej decyzji. Później zresztą New York Liberty jeszcze się odezwało i chcieli mnie ponownie. Ale Seattle też wyszło ze swoją propozycją i nie żałuję, że ostatecznie grałam dla Storm.

- Zanim zacznie się przygoda z WNBA, czeka was Final Eight w Stambule. Jakie są cele Wisły Can-Pack na ten turniej?

- Na pewno nie chcemy być tam "chłopcem do bicia". Będziemy walczyć i mam nadzieję, że jakieś zwycięstwa tam odniesiemy. Czemu niby mamy nie stanąć na podium? Tego bym nam życzyła. Nie można z góry założyć, że jeśli naszym rywalem grupowym jest Ros Casares Walencja, to od razu jesteśmy skazane na porażkę. W tym sezonie już dwa razy poradziłyśmy sobie chociażby ze Spartakiem Moskwa.
- W najbliższy weekend w Krakowie odbędzie się Final Four Pucharu Polski. Wisła zagra w półfinale z CCC Polkowice. To wyjątkowe starcie, bo zmierzą się najwięksi rywale w walce o mistrzostwo Polski.

- Nie rozpatrujemy tego w takich kategoriach, że ten kto wygra, udowodni, że powinien zdobyć mistrzostwo Polski. Puchar Polski to zupełnie odrębna sprawa i chcemy po prostu wygrać to trofeum.

Rozmawiała Justyna Krupa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski