Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźny i trudny do leczenia

Rozmawiała Dorota Dejmek
Rak trzustki nie daje wczesnych objawów - mówi doc. W. Wysocki
Rak trzustki nie daje wczesnych objawów - mówi doc. W. Wysocki Fot. archiwum prywatne
Rozmowa z dr. hab. med. Wojciechem Wysockim, specjalistą chirurgii ogólnej i chirurgii onkologicznej, adiunktem w Centrum Onkologii w Krakowie, o trzustce, chorobach nowotworowych tego gruczołu i ich leczeniu

- Przez większość ludzi trzustka kojarzona jest najczęściej z koniecznością podawania insuliny u chorych na cukrzycę. Mniej wiemy o innych funkcjach tego narządu i o chorobach, w tym nowotworach, na jakie jest narażona.

-Trzustka jest gruczołem, bardzo zresztą szczególnym. Pełni w naszym organizmie dwie różne funkcje. Jest narządem wewnątrzwydzielniczym, czyli produkuje hormony - między innymi właśnie insulinę - które trafiają do krwiobiegu i regulują gospodarkę węglowodanową. Jednocześnie trzustka pełni też funkcję narządu zewnątrzwydzielniczego - wy- dziela do przewodu pokarmowego pewne substancje, dzięki którym możliwe jest trawienie spożytych przez nas pokarmów.

- Gdzie znajduje się ten gruczoł?

- Położony jest w przestrzeni zaotrzewnowej, czyli w pewnym sensie do tyłu od jelit, bezpośrednio na kręgosłupie, aorcie i żyle głównej. Ta lokalizacja powoduje, że bardzo trudno jest trzustkę zbadać palpacyjnie, wyczuć jakiekolwiek guzy. W zasadzie nie da się tego zrobić bez badań obrazowych. Tak naprawdę dopiero rozwój wysokiej klasy USG, a przede wszystkim tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego umożliwił precyzyjne obrazowanie trzustki i dzięki temu diagnostykę chorób tego narządu.

- Na jakie choroby trzustka jest narażona?

- Jak każdy narząd na wszystkie możliwie, ale generalnie schorzenia trzustki można najprościej podzielić na choroby zapalne i nowotworowe. Choroby zapalne to przede wszystkim ostre zapalenie trzustki, często przebiegające w sposób piorunujący i będące zagrożeniem dla życia. Przeważnie wiąże się z błędem dietetycznym.

- Alkohol?

- Tak, najczęściej jest to spożycie zbyt dużej ilości alkoholu. Jeśli szybko nie zostanie postawione rozpoznanie i wdrożone leczenie, epizod ostrego zapalenia trzustki może się skończyć tragicznie. Natomiast przewlekłe zapalenie tego gruczołu może się ciągnąć wiele lat i jest czynnikiem ryzyka rozwoju raka trzustki. Warto przy okazji powiedzieć, że przewlekłe procesy zapalne w organizmie i choroby nowotworowe są ze sobą w pewnym sensie powiązane. Nie tylko przewlekłe zapalenie trzustki, ale także na przykład trudno gojące się owrzodzenia skórne z przewlekłym stanem zapalnym, m.in. na podudziach, to czynniki które usposabiają do rozwoju nowotworów złośliwych - w tym przypadku skóry.

- Czy genetyka, inne choroby i styl życia także mają swój udział?

- Mają i to niemały. Obciążenia genetyczne rzeczywiście zwiększają ryzyko rozwoju raka trzustki; to ryzyko większe jest także u chorych na cukrzycę typu 1 i 2, wiąże się również z zakażeniami - np. Helicobac-ter pylori oraz niektórymi wirusami. Niezdrowy styl życia zwiększający ryzyko raka trzustki to przede wszystkim alkohol, palenie tytoniu i niewłaściwe, niezbilansowane odżywianie prowadzące do otyłości. Niektóre składniki diety, takie jak masło, tłuszcze nasycone, czerwone mięso i żywność przetworzona, samodzielnie wpływają na ryzyko raka tego gruczołu. Zagrożenie zmniejsza duży udział w diecie warzyw i owoców. Niebezpieczna jest ponadto ekspozycja na niektóre związki chemiczne, na przykład chlorobenzyl, związki niklu, chromu, pył krzemowy. Palenie tytoniu zwiększa ryzyko rozwoju w zasadzie wszystkich nowotworów, ale jest grupa nowotworów, w których negatywny wpływ palenia jest rzeczywiście bardzo duży. To większość postaci raka płuca, raka pęcherza moczowego, nerki oraz właśnie raka trzustki. Jest jeszcze inny aspekt nałogu tytoniowego.

- Jaki?

- Palenie bardzo dużych ilości papierosów często sprawia, że palacz zyskuje charakterystyczny wygląd - jest dość szczupły, można powiedzieć, wyniszczony, jego skóra przybiera bladożółtawy odcień. To z kolei może maskować przebieg innych chorób, w tym chorób trzustki, które w swoim rozwoju doprowadzają właśnie do wychudzenia i wyniszczenia organizmu.

- Rak trzustki nie daje wczesnych objawów? Nic nie boli?

- Przez długi czas nic nie boli i nic się pozornie złego nie dzieje. Często dopiero, kiedy pojawiają się odległe przerzuty, zmiany w wątrobie, albo guz utrudnia przechodzenie pokarmu przez jelito, zaczyna się diagnostyka. Dość szczególną cechą raka trzustki, a konkretnie raka głowy trzustki, jest żółtaczka. Ponieważ przez trzustkę odpływa żółć z wątroby do jelita, rosnący guz tamuje ten odpływ i może pojawić się żółtaczka. I to jest często pierwszy objaw guza trzustki, niestety, zwykle już zaawansowanego. Także wymioty, kłopoty z przyjmowaniem pokarmów, wychudzenie, bóle brzucha promieniujące od pępka do kręgosłupa, to zwykle objawy zaawansowanej choroby. Dzieje się tak, ponieważ wokół trzustki „owinięte” jest jelito - kiedy guz jest duży, może je ucisnąć, co prowadzi do jego niedrożności. Ukryte przez długi czas objawy raka trzustki powodują, że nowotwory tego gruczołu są późno rozpoznawalne.

-To niepokojące, bo wpływa przecież negatywnie na wyniki leczenia.

- To prawda, wyniki leczenia raka trzustki w Polsce i na całym świecie są bardzo złe. Jedyną skuteczną metodą leczenia jest operacja. Chemioterapia i radioterapia odgrywają pewną rolę, ale same nie mogą doprowadzić do wyleczenia.

- Wycina się fragment trzustki?

- Przeważnie wycina się całą. Trzustka składa się z trzech części anatomicznych: głowy, trzonu i ogona. Najczęściej, niestety, guzy występują w obrębie głowy. Niestety - ponieważ taka lokalizacja guza wymaga wycięcia całej trzustki, zwykle ze znaczącą częścią żołądka, dwunastnicą, czyli częścią jelita, która otacza gruczoł. To jest bardzo trudna, wielogodzinna, złożona operacja, obarczona dużym ryzykiem powikłań. Czasem, jeśli guz położony jest w samym ogonie trzustki, to można usunąć tylko ten jej koniec. Ale to rzadkie sytuacje. Leczenie chirurgiczne jest możliwe tylko u mniej więcej 15-20 procent wszystkich chorych. U innych nowotwór jest w takim stopniu zaawansowania, że wycięcie trzustki nie przyniosłoby wyleczenia, ponieważ są już odległe przerzuty.

- Co wtedy?

- Jeśli chory nie może być operowany, istnieje możliwość leczenia systemowego - chemioterapia - czasem radioterapia. To może istotnie przedłużyć życie pacjenta i zmniejszyć nasilenie dolegliwości. Między innymi takie leczenie prowadzimy w naszym Centrum Onkologii.

- Pacjenci boją się jednak operacji, właśnie z powodu ewentualnych powikłań.

- Jak powiedziałem, operacja jest jedyną szansą na wyleczenie raka trzustki, więc nie należy się wahać, tylko zdecydować się na zabieg. Bo jeśli chirurdzy oferują operację, to znaczy, że pacjent jest w grupie chorych, u których można podjąć próbę leczenia chirurgicznego.

- Jak wyglądają światowe i polskie dane epidemiologiczne? Jak częsty jest rak trzustki w Małopolsce?

- W Małopolsce w 2013 roku w Krajowym Rejestrze Nowotworów odnotowano 173 zachorowania u mężczyzn i 150 u kobiet, co stanowi mniej więcej 10 procent wszystkich zachorowań w Polsce. W tym samym roku z powodu raka trzustki zmarły w Małopolsce 452 osoby. W Europie ten nowotwór stanowi czwartą pod względem częstości przyczynę zgonów z powodu nowotworów złośliwych. Ponieważ możliwości leczenia są ograniczone, ważne jest unikanie czynników ryzyka zachorowania i niebagatelizowanie niepokojących objawów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski