MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Groteska w Grotesce

WACŁAW KRUPIŃSKI
Rafał Kmita FOT. MIKOŁAJ SUCHAN
Rafał Kmita FOT. MIKOŁAJ SUCHAN
- Pobyt na naszym spektaklu to równowartość wykonania 167 brzuszków w czasie wizyty w salonie fitness - reklamował spektakl, podczas wczorajszego spotkania z dziennikarzami, jeden z jego aktorów Karol Wolski.

Rafał Kmita FOT. MIKOŁAJ SUCHAN

TEATR. 27 kwietnia o godz. 19 w teatrze Groteska Grupa Rafała Kmity da krakowską premierę kabaretowego spektaklu "Jeszcze nie pora nam spać"

Twórcy i wykonawcy spektaklu już poznali jego siłę, grając go na scenach Teatru Rozrywki w Chorzowie oraz łódzkiego Teatru Muzycznego. Teraz pozna go publiczność Krakowa. A będzie to wersja bardziej kameralna, pozbawiona orkiestry, baletu, co tym bardziej pozwoli wydobyć wartość i urodę tekstów. Z kolei kameralne warunki sali Groteski dadzą lepszy kontakt z aktorami. Bo kabaretowi, zwłaszcza inteligentnemu, opartemu na dobrym, zawodowym aktorstwie sprzyja bliska więź z odbiorcą.

Grupa Rafała Kmity występowała już w Grotesce przed laty, prezentując przez wiele miesięcy gościnnie program "Trzy zdania o umieraniu". Teraz teatr z ul. Skarbowej ma być jej nowym adresem; pojawiać się tam będzie co miesiąc, trzykrotnie w ciągu weekendu.

- Nasz teatr dla Grupy Rafała Kmity jest idealnym miejscem, wszak posługuje się ona groteską, szydząc sobie z rzeczywistości - mówił wczoraj dyrektor Adolf Weltschek.

- Nasz spektakl idealnie wpasowuje się w tę scenę, w tę widownię. Mieści ona 300 osób, a zarazem ma charakter bardzo kameralny, co rzadko się zdarza - dodawał twórca grupy.

Jak anonsował, najnowszy program jest dla tych, którzy lubią się pośmiać, którzy lubią w kabarecie piosenki. Znalazło się w programie trochę polityki i świata mediów, ale głównie będziemy się śmiać z siebie, z tego, że zapominamy o sobie wzajemnie, że poddajemy się wyścigowi szczurów, z tego, że za mało żyjemy duchem, a za bardzo pieniędzmi.

Dariusz Starczewski wskazywał z kolei na scenę w pociągu, która, niczym małe "Wesele", portretuje przedstawicieli wielu grup społecznych - od biznesmena i przedstawiciela świata kultury po kibola.

Ale przede wszystkim jest to dobra zabawa, która pozwala się pośmiać, a jeśli ktoś odnajdzie drugie dno, to tym milej dla nas - zapewniali twórcy spektaklu.

"Jeszcze nie pora nam spać" to trzeci autorski spektakl Rafała Kmity z muzyką Bolesława Rawskiego, a drugi z "kolorowego" cyklu kabaretowego, rozpisanego na kolory. Pierwszy był czerwony "DOŚĆ!... dobry wyrób kabaretopodobny", ten jest niebieski, ostatni, zielony, już powoli powstaje.

W spektaklu występuje cały, obecnie dziesięcioosobowy, zespół grupy, acz jednorazowo gra szóstka aktorów. Wyjątkiem będzie premiera, kiedy to wystąpią: Katarzyna Chlebny, Agata Myśliwiec, Grzegorz Kliś, Arkadiusz Lipnicki, Piotr Plewa, Dariusz Starczewski, Karol Wolski.

Spektakl "Jeszcze nie pora nam spać" został już zagrany, także podczas wojaży po Polsce, ponad 50 razy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski