III LIGA SIATKARZY. Janina Libiąż odprawiła Dalin Myślenice 3-0 (25-16, 25-15, 25-13)
Pierwotnie libiążanie mieli mieć wolne. - Jednak w ostatniej chwili przed rozgrywkami włączono myśleniczan do stawki trzecioligowców - przypomina Mateusz Drabik, trener libiążan. - Wzorem roku poprzedniego, kiedy wspólnie występowaliśmy ligę niżej, nie mieliśmy kłopotów z pokonaniem myśleniczan. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że po raz kolejny byliśmy o dwie klasy lepsi. Jednak i takie spotkania trzeba umieć przebrnąć.
Libiążanie potraktowali rywala z należnym mu szacunkiem, dlatego szybko się z nim uporali, tym samym sprawiając fanom chyba lekki zawód, że widowisko było krótkie. - Przeciwnie, to dlatego, że naszym mottem jest gra dla kibiców, bardzo szybko uporaliśmy się z Dalinem - wyjawia Mateusz Drabik. - Chcieliśmy im pokazać, że nie zamierzamy odstawiać fuszerki, nawet, jeśli naszym rywalem jest teoretycznie słabszy przeciwnik. Jeśli szybko się z nim uporaliśmy to tylko dlatego, żeby na kolejny mecz przyszło jeszcze więcej kibiców.
Trener Drabik zdradza tajemnicę sukcesu zespołu . - Od kilku spotkań nasza kadra jest stabilna i mogę powiedzieć, że jej wyjściowy skład jest ustalony - podkreśla. - Zarzekałem się, że nie będę dokonywał zmian, ale skoro mecz układał się po naszej myśli i rywale nie byli nam w stanie wyrządzić krzywdy, postanowiłem dać pograć wszystkim. Grzechem byłoby tego nie zrobić. Niech wszyscy poczują, że są drużynie potrzebni i wspólnie ciągniemy ten wózek.
Mocną stroną Janiny była zagrywka, ale trener dostrzegł w grze zespołu pewne mankamenty. - Musimy poprawić się przy wyprowadzaniu kontr - uważa Mateusz Drabik. - Zawsze powtarzam zawodnikom, że muszą stosować najprostsze rozwiązania, bo tylko one są skuteczne. Mamy jeszcze trochę czasu zanim przyjdzie nam się zmierzyć z najlepszymi ekipami tego szczebla rozgrywek, czyli MKS Andrychów czy Kłosem Olkusz, więc możemy jeszcze podszlifować szwankujące elementy - kończy libiąski szkoleniowiec.
W innych meczach:
Kęczanin II Kęty - Laskowa 3-1; Politechnika Kraków - Kłos Olkusz 0-3; Maraton Krzeszowice - UKS Brzeszcze 3-2; MKS Biskupice - Gorlice 3-1, Sokół Tarnów - Dobry Wynik Kraków 1-3; MKS Andrychów - Chełmek 3-0.
1. Andrychów 6 18 18-0
2. Olkusz 6 18 18-0
3. Janina 6 14 16-6
4. Biskupice 6 13 15-8
5. Kęczanin II 6 12 15-11
6. Gorlice 6 9 10-9
7. Chełmek 6 9 11-12
8. Tarnów 6 8 12-14
9. Dobry Wynik 6 7 9-13
10. Krzeszowice 6 6 9-15
11 Laskowa 6 4 6-15
12. Politechnika 6 4 5-15
13. Myślenice 6 3 6-18
14. Brzeszcze 6 1 4-18
JERZY ZABORSKI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?