Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina nie chce wymiany pieców

Tomasz Mateusiak
Podhale. Poronin nie starał się o fundusze, by górale mogli w domach wymienić stare paleniska na węgiel. Gdyby była taka pula pieniędzy, ludzie mogliby liczyć nawet na 8 tys. zł dopłaty do nowego kotła.

Żaden z mieszkańców gminy Poronin nie dostanie w tym roku dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska na wymianę starego pieca węglowego. Powód? Gmina w ogóle nie wystąpiła o te środki do funduszu.

20 maja minął termin, w którym WFOŚ w Krakowie przyjmował wnioski od gmin, które chciałyby pozyskać dofinansowanie na wymianę starych, trujących pieców w domach.

Dotacje miały być duże, bo jednorazowo można było dostać na kocioł nawet 8 tys. zł. - Niestety, gmina Poronin, w której mieszkam, takiego wniosku nie złożyła - mówi Anna Palka, mieszkanka wsi.

Nie kryje, że to dla niej fatalna wiadomość, bo właśnie chciała przebudować kotłownię i liczyła na dopłatę. - Usłyszałam, że gmina w br. tych z tych funduszy nie dostanie grosza. Nowy piec będę musiała więc sfinansować sama - opowiada Palka.

Podhale sporą część roku boryka się ze smogiem. Dlaczego więc gmina Poronin nie wystąpiła o pieniądze dla mieszkańców? - Stało się tak, bo jak widać, nie byliśmy do tego programu należycie przygotowani - bije się w piersi wójt Bronisław Stoch. Tłumaczy, że krótko przed terminem, w którym trzeba było wysłać do Krakowa wniosek o dofinansowanie, miał tylko sześć zgłoszeń. Uznał, że to zbyt mało, by podejmować takie starania w WFOŚ.

- Wiedzieliśmy, że fundusz ma w br. tak wiele zgłoszeń, że do programu wsparcia zostałyby wybrane inne gminy - opowiada. Jest przekonany, że wnioski z Poronina nie byłyby brane pod uwagę.

Jak mówi prezes WFOŚ Małgorzata Mrugała, podobnie jak Poronin zachowały się inne gminy na Podhalu. W powiecie tatrzańskim i nowotarskim o dopłaty wystąpiła jedynie jedna z 19 gmin, czyli Bukowina Tatrzańska. Więcej wniosków spłynęło z powiatu suskiego.

- Takie zachowanie jest dziwne, bo przecież na Podhalu jest problem z powietrzem i trzeba walczyć z niską emisją zanieczyszczeń, które emitują stare, przydomowe kotłownie - kręci głową prezes Mrugała.

Góralscy samorządowcy zapewniają jednak, że cały czas działają na rzecz poprawy jakości powietrza. - Ten program już nam przepadł, ale na pewno wystąpimy o dotację na wymianę pieców z funduszy marszałka województwa małopolskiego - mówi wójt Bronisław Stoch. Opowiada, że sporo robi, by do Poronina dotarła spółka Geotermia Podhalańska.

- Mam już obietnicę jej prezesa, że w ciągu kilku lat podłączy do swojej sieci ok. 30 domów na ul. Piłsudskiego i Tatrzańskiej. My z naszych środków przygotujemy dokumen-tację dla tej inwestycji - nie kryje.

Dodaje, że każdy z mieszkańców Poronina, jeśli zechce podłączyć dom do ekologicznego źródła ogrzewania, nie zostanie bez pomocy. W gminie do wymiany jest 400 pieców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski