Gmina Myślenice. Jak można sprawić, że jesienią i zimą smog będzie mniejszy

FLESZ - Parki kieszonkowe. Nowość w mieście

Nie we wszystkich gminach można wymienić piec z dofinansowaniem unijnym, nie każda też oferuje dopłaty z własnego budżetu, za to w każdej można skorzystać z rządowego programu „Czyste Powietrze”.

Oferuje on dotacje na wymianę pieca i prace związane z termomodernizacją. Można otrzymać 20 tys. zł w wersji podstawowej, a w wersji rozszerzonej (np. o montaż paneli fotowoltaicznych) nawet 30 tys. zł.
Od początku trwania programu wnioski złożyło 15 500 mieszkańców Małopolski. W powiecie myślenickim zrobiło to już prawie 1100 osób.

Od połowy maja program został uproszczony. Teraz możliwe jest np. złożenie wniosku przez internet, a wiele zaświadczeń, które było wcześniej wymaganych można zastąpić oświadczeniami.
Można też ubiegać się o dotację, kiedy inwestycja (remont) została rozpoczęta, albo nie minęło więcej niż pół roku od jej zrealizowania.

Prezes WFOŚ w Krakowie dr Kazimierz Koprowski podkreślił, że urzędnicy mają teraz nie 90, a 30 dni na rozpatrzenie wniosku. Mówił też o tym, że jedną z częstszych przyczyn odrzucenia wniosku, jest złożenie go nie przez właściciela domu, ale np. przez jego syna lub córkę. - Taki wniosek siłą rzeczy musi być odrzucony – mówił dodając, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby po takim odrzuceniu wniosek został złożony jeszcze raz, tym razem przez właściciela.

O wszystkich szczegółach dotyczących programu można się dowiedzieć w mobilnych biurach, które odwiedzają teraz małopolskie miejscowości. Pilotażowy projekt, w czasie którego biura odwiedziły dwie miejscowości (po jednej w Małopolsce i na Śląsku) pokazał, że po takiej wizycie liczba składanych wniosków wzrasta, dlatego postanowiono, że biura odwiedzą więcej miejscowości. Będą w trasie do końca wakacji, a rozpoczęły ją od przystanku w Myślenicach. Z tej okazji przyjechał tu minister klimatu Michał Kurtyka. Zachęcał do tego, aby jak najwięcej osób podjęło wysiłek i wymieniło piec na ekologiczny, bowiem nawet jeśli uczyni to 90 proc. posiadaczy kopciuchów, a pozostałych 10 proc. nadal będzie ich używało, wszyscy (w tym dzieci) będą oddychać złej jakości powietrzem. - Nie dopuśćmy do tego. Dbajmy o to jako małe wspólnoty, aby nasze małe ojczyzny były czyste i jak najbardziej ekologiczne – mówił.

Z pomocy doradców skorzystało wielu mieszkańców. Jedni z parku, gdzie zaparkowało biuro wyszli zdecydowani złożyć wniosek, drudzy zastanawiając się co robić. - Tam, gdzie mieszkam nie ma sieci gazowej. Gdyby była to wymieniłbym piec od razu – mówił mieszkaniec Chełmu.
Takim jak on osobom do wyboru zostaje piec na groszek węglowy (taki można zamontować tylko ta, gdzie nie ma dostępu do sieci gazowej) albo na pellet.
Jeszcze inni dowiedzieli się, że nie mogą skorzystać z programu, bo zbyt duża część ich nieruchomości jest przeznaczona pod wynajem.