Ks. Jacek WIOSNA Stryczek: WIOSNA BIZNESU
Drogi czytelniku – popatrz na świat moimi oczyma. Wciąż i nieustannie przychodzą do mnie ludzie, piszą ludzie, proszą i błagają ludzie – żebym pomógł. Mam to cały czas z tyłu głowy. A potem idę między ludzi i widzę, co robią z czasem, kiedy nie błagają o pomoc. Nawet często podpytuję tych, których spotykam akurat przy malowaniu płotu, przy grabieniu, przy remoncie, jak tam. Mówią: mała renta, nie ma za wiele emerytury, ale jakoś trzeba żyć. Spotykam też młodych ludzi, choć częściej gdzieś w mieście. Oceniam, ile który ma lat, i podpytuję: Musisz pracować? Pada odpowiedź: Jak chcę mieć pieniążki, to pracuję. Sprzątanie, praca w sklepie, przy biznesie i w wielu innych miejscach. Wiek: 15 lat, 18, może 21. Nie ma znaczenia. Więc pytam się, gdzie jest różnica. I proszę mi wybaczyć – zwracam się do wszystkich, którzy wyciągają rękę po pomoc – jak tam z wykorzystaniem czasu? Jestem w tym po prostu bezczelny, przynajmniej jako takiego często odbierają mnie ci ludzie.
Ostatnio przyszedł do mnie pan z listą chorób i z informacją, że od wielu lat nie może pracować. Może oceniłem go tylko na oko, ale nie wydaje mi się, że łatwo jest przeżyć cały dzień i nic nie robić. Nie pracować. Teraz mnie unika. Bo zadałem pytanie, co robi cały dzień.
Odpowiadam: "Wygląda” na biednego. Też praca, i to zarobkowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?