MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdy przyjdzie zima zła...

Redakcja
Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego zebrał się, aby przedyskutować, jak placówki tj. szkoły, DPS, czy szpital przygotowane są do funkcjonowania na wypadek zaistnienia obfitych opadów śniegu lub utrzymywania się przez dłuższy czas ekstremalnie niskich temperatur.

POWIAT. Problemy to brak alternatywnych możliwości zasilania i brak umów z izbami wytrzeźwień

To, że obfite opady śniegu mogą spowodować poważne utrudnienia, pokazał niedawny atak zimy. Brak prądu, możliwości ogrzewania, bieżącej wody czy łączności telefonicznej dał się we znaki nie tylko w indywidualnych gospodarstwach, ale także w placówkach oświatowych i innych. W DPS-ie w Pcimiu przerwa w dostawie prądu spowodowała, że przestała działać sterowana elektronicznie kotłownia. - Nie działały telefony. Musieliśmy korzystać z prywatnych "komórek", które zresztą akurat wtedy sprawiały kłopoty i często nie nawiązywały połączenia. Nie było za to problemów z wydawaniem posiłków, bowiem kuchnia działała bez przeszkód. Co innego kotłownia, na szczęście strażacy szybko i sprawnie zadziałali i nie tylko przywieźli agregat, ale też umożliwili jego podłączenie tak, że ogrzewanie znów zaczęło działać - relacjonuje Maria Dziadkowiec, główna księgowa DPS w Pcimiu. O tym, jak trudna sytuacja tam panowała, świadczy to, że rozważano możliwość ewakuacji mieszkańców. - Pytanie tylko "dokąd"? Nie mogłaby to być pierwsza z brzegu sala, bowiem mieszkańcy DPS to osoby chore, często niemogące samodzielnie się poruszać - mówi st. kpt. Sławomir Kaganek, komendant powiatowy PSP w Myślenicach.
To, na co, już nie po raz pierwszy zresztą, zwrócili uwagę policjanci to brak wyznaczonych miejsc, do których mają oni kierować osoby bezdomne, czy pijane, które nie potrafią podać swojego adresu. Na terenie powiatu nie ma żadnej noclegowni, zaś żadna z gmin - choć leży to w ich kompetencji - nie posiada umowy z izbą wytrzeźwień. W takiej sytuacji osoby takie często, zamiast w Izbie Wytrzeźwień, "lądują" na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Budzi to sprzeciw starosty, który powiedział, że ich obecność, nie dość, że często nie ma medycznego uzasadnienia, to pociąga za sobą konsekwencje w postaci wszczynanych przez nich awantur i czynionego nieraz przez pijanych "bałaganu".
Katarzyna Hołuj
[email protected]

Zima groźna dla pacjentów szpitala?

Jak poinformowała Małgorzata Bajer ze Starostwa Powiatowego SP ZOZ ma zapewnione zasilanie awaryjne dzięki agregatom prądotwórczym, które - w razie awarii sieci energetycznej - po maks. 10 minutach (do tego czasu zasilanie podtrzymuje UPS) mogą zacząć pracować na potrzeby oświetlenia, sprzętu używanego np. na bloku operacyjnym, ogrzewania (ogrzewany gazem ziemnym szpital posiada alternatywę w postaci kotłowni olejowej) i zaopatrzenia w wodę (szpital ma jej zapasowe ujęcie). Agregat zużywa w ciągu godziny 50 litrów oleju, a zapas tego to 50 i 37 litrów zgromadzone w zbiornikach agregatów oraz dodatkowe 200 litrów. Bezpieczeństwo pacjentów przewożonych karetkami mają - na wypadek ostrej zimy - zapewnić folie izotermiczne i łańcuchy na koła. Jak szybko te zdołają się przemieszczać po drogach, gdy zaistnieją intensywne opady śniegu, zależy już jednak od służb odśnieżających drogi (gminne, powiatowe, wojewódzkie i krajowe). Rozstrzygnięcie przetargu na odśnieżanie dróg powiatowych ma nastąpić za tydzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski