Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

G-8 czy g... Za ile lat Polska będzie mocarstwem

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Media, które wstały z kolan po to, by klęczeć przed władzą, odtrąbiły, iż Polska już-już będzie mocarstwem. Abstrahując od faktu, że w 1939 r. Polacy słyszeli to samo, policzyłem, co trzeba zrobić, by moja Ojczyzna weszła do G-8, klubu największych gospodarek globu.

Aby stało się to w roku 2030 (a tak wieszczą cytowani przez chwalców władzy prorocy) nasza gospodarka musiałaby przez 12 lat rosnąć w średnim tempie 10 proc. rocznie, a konkurencyjne - w tym włoska - stać w miejscu. Sęk w tym, że tak szybko nie rósł przez ponad dekadę żaden kraj w Europie. Z globalnych tuzów najlepszy średnioroczny wynik odnotowały Chiny: w latach 1990-2007 rosły średniorocznie o ponad 10 proc. Ale ostatnio nie mogą przebić 7 proc.

Co ciekawe (i irytujące), Polska najszybciej goniła G-8 „za Tuska”. Unia pogrążyła się wtedy w dwóch megakryzysach (najpierw globalny, potem strefy euro) i rosła średnio o 0,5 proc. rocznie. Strefa euro pełzała - o 0,2 proc. A myśmy skalali - po 3,2 proc. rocznie. W ostatnich dwóch latach, dzięki najlepszej od 20 lat globalnej koniunkturze, rośniemy średnio o 3,5 proc. rocznie, a reszta Unii o 2,1 proc. (strefa euro o 2 proc.). A to wydłuża naszą drogę do „mocarstwa” o ładnych kilka pokoleń marzycieli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski