– Zastanawiamy się nad zawieszeniem Adama Frączka _– mówi trener Iskry Filip Niewidok. – _Przestał w końcówce jesieni trenować, zachowuje się niepoważnie, nie wypełnia kryteriów zawodnika. Nigdzie nie odszedł i sądzę, że będzie miał kłopoty, by opuścić nasz klub. Zimą nie jest łatwo zmienić barwy klubowe, bo za zawodnika trzeba zapłacić, a my go za __darmo nie puścimy.
Wydaje się, że oprócz niego nikt nie odejdzie. Zresztą kadra Iskry nie jest tak bogata, by klub chętnie się kogoś pozbywał. – Może uda się nam sprowadzić jakiegoś młodzieżowca – mówi z nadzieją w głosie Niewidok. – Interesuje nas przede wszystkim środkowy pomocnik albo napastnik. Nie potrzebujemy natomiast nikogo z obrońców, bo takowych mamy. Nie musimy wzmacniać się też seniorami. Nieobecność Frączka nie pokrzyżuje nam szyków, w końcu nie grał wiele, w końcówce rundy jesiennej nie wystąpił w sześciu meczach.
Sparingi zespół zacznie pod koniec stycznia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?