Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotografia syryjskiego chłopca wstrząsnęła światem [WIDEO]

Aleksandra Gersz
Turcja. Zdjęcia martwego trzylatka na plaży dla wielu są symbolem cierpienia uchodźców oraz bezradności świata

Świat jest zszokowany fotografiami martwego trzyletniego Syryjczyka wyrzuconego przez fale na tureckie wybrzeże. Publikują je największe gazety, stało się ono symbolem cierpienia tych, którzy za wszelką cenę chcą się wyrwać z piekła w swoich ojczyznach i dostać się do spokojnej i zamożnej Europy.

Chłopiec, ubrany w czerwoną koszulkę i niebieskie krótkie spodenki, został zidentyfikowany przez turecką agencję informacyjną Dogan jako trzyletni Aylan – podaje „The New York Times”. Ciało chłopca zostało wyrzucone na brzeg niedaleko miejscowości Bodrum w Turcji. Aylan, leżący twarzą do piasku, został znaleziony przez tureckiego żołnierza. W innym miejscu plaży znaleziono ciało jego pięcioletniego brata Galipa. Łódź, na której chłopcy wraz z innymi uchodźcami z Syrii płynęli w kierunku wyspy Kos, zatonęła w środę. Oprócz dzieci i ich matki życie straciło dziewięcioro innych pasażerów.

Morze wyrzuciło ciało chłopczyka na plażę w Turcji. Zdjęcie poruszyło świat

Źródło: CNN Newsource/x-news

Zdjęcie z ciałem trzylatka obiegło portale społecznoś-ciowe i media na całym świecie. Pojawiło się także m.in. na okładkach brytyjskich dzienników. Według wielu dziennikarzy, aktywistów i użytkowników internetu fotografia jest najtrafniejszym komentarzem do tragicznej sytuacji, w jakiej znajdują się mieszkańcy, m.in. Syrii, a także – z drugiej strony – władze krajów europejskich. „To zdjęcie jest najdobitniejszym wyrazem zbiorowej klęski” – napisał na Twitterze Nadim Houry, wicedyrektor organizacji Human Rights Watch.

– _Jeśli te poruszające zdjęcia martwego syryjskiego dziecka na plaży nie zmienią nastawienia Europy do uchodźców, co je zmieni? _– pytał z kolei Adam Withnall z „The Independent”.

Na Twitterze ludzie używali hasztaga #KiyiyaVuranIn-sanlik (człowieczeństwo wyrzucone na brzeg), aby zwrócić uwagę na tragedie tych, którzy giną podczas prób dotarcia do bezpiecznej Europy. „Proszę, czy możemy w końcu zacząć pomagać tym biednym ludziom?” – pisała jedna z użytkowniczek.

Dramat trwa. Wiele państw jest przeciwnych przyjmowaniu uchodźców, w Niemczech atakowane są ośrodki dla uchodźców, a Węgry budują wysoki płot, który ma zapobiec napływowi uciekinierów.

W czwartek światełko w tunelu zobaczyło 3 tys. ludzi, którzy koczowali na dworcu Keleti w Budapeszcie. Imigranci, którzy mimo kupionych biletów od dwóch dni nie mogli wejść do pociągów do Austrii i Niemiec, w końcu zostali przepuszczeni przez policję.

Mimo zawieszenia połączeń kolejowych z Budapesztu do Austrii, imigranci szturmowali pociągi w nadziei na przedostanie się jak najbliżej granicy. Jadący na zachód pociąg został jednak zatrzymany ok. 35 km od stolicy Węgier w miejscowości Bicske. Miejscowa policja, próbująca go opróżnić, spotkała się z oporem pasażerów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski